Czemu taka dziwna nazwa przepisu ? A no z tego, że zachowuję się jak taka z lekka ,, szurnięta ,, - nakręcona kulinarna chomiczka.
Kolekcjonuję wszystko -: pół marchewki z zupy, garstkę kiszonej kapusty, odrobinę mięsa z kości z zupy i tak dalej. Mrożę tematycznie i potem coś z tym robię.
Tym razem są to pierogi.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni ,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/09/pierogi-szurnietej-chomiczki.html
dodane na fotoforum:
jonna 2013-09-24
O rety, jaka fajna nazwa.....A co do pierogów stoi w tym malowniczym kubeczku?.....Pozdrawiam Cię Buniu, życzę dobrej nocy.....
bunia 2013-09-24
jonna- bo ja na prawdę jestem ,, stuknięty chomik "- pół marchewki z zupy chowam na potem :). A to w filiżance to czysta pomidorowa na bulionie ( taka mocna )