Z reguły robię kaszę na smaku grzybowym w lżejszej wersji ( tzn. gotowaną na smaku grzybowym z dodatkiem podsmażonej na maśle cebulki ).
Chciałam jednak odtworzyć przepis na kaszę w najstarszej formie . Tak jak ją najprawdopodobniej gotowano w czasach historycznych.
Bo to przecież kasza a nie ziemniaki jest naszym historycznym daniem.
Taka kasza była całym posiłkiem , co najwyżej podawano do niej zsiadłe mleko .
Lekkim odstępstwem od oryginału jest pewnie natka pietruszki bo raczej ,,zieleniną \" w tamtych czasach potraw nie posypywano.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/10/kasza-jeczmienna-z-kurnej-chaty.html
dodane na fotoforum:
izolek 2013-10-27
O kurcze...nie wiedziałam, że gotuję kaszę na sposób historyczny.
Ale ja gotuję tak jak Babcia (1895), a Ona pewnie tak jak jej Babcia...no i mamy historię.
W naszej rodzinie na szczęście jadło się i nadal je wszystkie kasze.
Pozdrówki.
bunia 2013-10-27
izolek- u mnie też tak zawsze było. Bawi mnie odtwarzanie tych starych przepisów . Jak czasem zaczynam coś robić to dopiero uzmysławiam sobie , że morele suszone to u nas w średniowieczu pewnie były ale ziemniaki to już nie .