Na zimowe dni nie ma to jak rozgrzewająca , syta zupka . Lubię krupniki z pęczaku , bo są bardziej klarowne niż te z drobnej kaszy. Wywar robię z wołowiny , drobiu . Rzadziej na wieprzowinie, chyba , że na ładnym kawałku żeberek .Mięso z krupniku robię potem na drugie danie w jakimś sosie.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/02/krupnik-na-zeberkach-z-peczaku-i.html
dodane na fotoforum:
bunia 2014-02-16
hanka77- ja na wędzonkę rzadko ostatnio do zup dodaję - wolę delikatny , rosołowy smak. Nawet jak na wieprzowinie gotuję to na bardzo chudej i bez kości ( nie wiem czemu przeszkadza mi zapach gotujących się kości z wieprzowiny )
izolek 2014-02-16
Jak już wrócę z sanatorium to ugotuję....jeszcze nie wiem co ale to będzie taaaaaaaaaakie dobre!!!!!!!!
Posiłki są jadalne, urozmaicone ale nic nie przyprawione no i z ogromnego gara.
Zaglądam na nasz GARNEK i łykam ślinkę.
Pozdrówki.