WStawiłam soczek z marchewki z miodem który popijam na przepian z bulionem,
Kochani
Obawiam się , że przez jakiś czas nie będzie mnie na blogu ( w zasadzie nie będę się podłączać ).
Teraz wyjaśnienie. Z reguły choroba mi nie straszna ( w końcu mam tych swoich wieloletnich całkiem sporo )- ale tym razem dopadło mnie coś nieznanego - zupełne UFO.
Nic nie boli , nie kicham , nie prycham, nie kaszlę . Tylko temperatura ponad 39 * C non stop . Pewnie kilka razy było nawet więcej i miałam objawy maligny bo narobiłam Mamie strachu jak w nocy wędrowałam po pokoju i usiłowałam przejść przez ścianę ( kompletnie tego nie pamiętam ).
Dostałam jakiś antybiotyk , leki przeciwgorączkowe i skierowanie na oddział . Jeśli do piątku nie zacznę okazywać objawów reakcji na leki to niestety ląduję w szpitalu.
Mam nadzieję, że się uda tego uniknąć ( temperatura już po woli spada , w każdym razie na tyle , że trafiam w klawisze )
Z bardziej kulinarnych rzeczy --- wszystkim którzy by mieli kłopoty z temperaturą i nie mogli jeść polecam pomysł mojej Mamy ( zdjęć ze zrozumiałych względów nie ma ) .
Jasny bulion na indyku i kurczaku:
30 dag piersi z indyka
1 górne udko z kurczaka bez skóry
1 marche ( duża )
1/2 pietruszki
kawałek selera
1/3 białej części pora
szczypta soli
1 litr wody ( połowa się wygotuje )
Obrane i umyte warzywa ułożyć w garnku razem z mięsem. Zalać wodą , dodać szczyptę soli.Zagotować . Zmniejszyć gaz i niech ,, pyrka\" 1,5 -2 godzić. Wywar odparuje o połowę.
Mięso wyjąć ( niech zjedzą zdrowi pod jakąś postacią np w sosie ).
A bulion popijać po pół szklanki czysty lub jak się lepiej poczujemy zasypany kaszką manną .
Bulion jest jasny , nie przypomina rosołów. Smak ma bardzo delikatny i daje się popijać nawet w bardzo wysokiej gorączce .
Tyle pożytku z mojego chorowania.
Jutro będzie wiadomo co dalej - trzymajcie kciuki.
dodane na fotoforum:
maria57 2014-05-15
powodzenia w kuracji Buniu, wracaj szybko do zdrowia i sił
pozdrawiam Cię serdecznie
gosia32 2014-05-15
Dużo zdrówka Buniu...pozdrawiam
karo66 2014-05-15
Życzę szybkiego dojścia do zdrowia. Ja około 2 miesiecy temu miałam podobną "chorobę" . Wycofała się sama, ale po wyjsciu na powietrze nie mogłam długo ustać na nogach. Ale z każdym dniem było coraz lepiej. Mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej. Pozdrawiam serdecznie.
lulka1 2014-05-15
nie ugryzło Cię coś bo ludzie nawet nie wiedza ,że ich kleszcz ugryzł ,a potem są dziwne objawy każdy inaczej to przechodzi ...
ozgadan 2014-05-15
Pozdrawiam i głowa do góry dobrze będzie...pozytywne myślenie to więcej niż połowa sukcesu....będzie ok:)
wiska 2014-05-15
Też mam wrażenie, podobnie jak "lulka1", że może to być sprawka kleszcza...pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do ZDROWIA!
babcia1 2014-05-15
Zdrówka Życzę ale Cię jakieś Cholerstwo podłe i nieznane dopadło ..nie daj się i !!Wracaj Do Zdrowia jak najszybciej ale nic na siłę!!
coln21 2014-05-15
Zycze powrotu do zdrowka i oczywiscie do nas....)
Dziekuje dzielna kobieto za udostepnienie przepisu napewno sie przyda....)
krycha2 2014-05-15
To smutne Grażynko...życz ę Ci szybkiego wyzdrowienia...może nie będzie potrzeby leżeć w szpitalu...trzymaj się.
stolica 2014-05-16
Szybkiego powrotu do zdrowia życzymy,a potem ...........do ,,garnka,,. Pozdrawiamy [[[*-*]]] (((*-*)))