Zostało mi polędwicy wieprzowej gotowanej na parze. Miała być zjedzona do chleba , ale jakoś nie bardzo miałyśmy na nią ochotę. Jak każde mięso doskonale nadawała się za to jako farsz na pierogi. Postanowiłam przy okazji wypróbować smak , który od jakiegoś czasu za mną chodził-doprawienia mięsa otartą skórką z cytryny i tymiankiem.
Okazało się, że ten smak z wyobraźni jest doskonały w realu.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni ,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/05/pierogi-z-gotowana-poledwica-aromatem.html
dodane na fotoforum:
bunia 2014-05-29
Dobre są - muszę tylko skórkę cytrynową ucierać na tarce bo taka w paseczkach to w jednym miejscu farszu jest a w niektórych miejscach znika .