Upalne lato. Mowy nie ma by stać w kuchni. Nie mogłyśmy się zdecydować co zjeść na obiad. Pewne było, że chcemy zimnej maślanki. Potem wpadły nam na myśl pyry z gziką. Ziemniaki były, ser , śmietana i szczypior też.
Lepiej nie mogłyśmy trafić.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/07/pyry-z-gzikiem-wersja-najprostsza.html
dodane na fotoforum: