Przy którymś przepisie na którąś zupę z tego cyklu już wyjaśniałam skąd się wzięły zupy Niani. Otóż mój wnuczek Kubuś przez pewien okres czasu był kilka godzin dziennie pod opieką sąsiadki czyli Niani. Niania gotowała Kubie zupki z małymi pulpecikami , które ,, wciągał,, bez opamiętania. Kuba dawno przeprowadził się do UK , a u mnie moda na zupki pozostała.
Przepis ba blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/08/ogorkowa-niani-wersja-2.html
dodane na fotoforum:
izolek 2014-08-14
...tylko u mnie nie ma marchewki w takim kształcie więc jak mam ugotować taką zupkę?