Jesienny gulasz wieprzowy:
Delikatniejszy od takiego robionego z samego mięsa . Akurat na jesień kiedy są wszystkie warzywa .
Czas :1,5 godziny
Składniki :
0.5 kg wieprzowiny ( od szynki , łopatka ) pokrojonej w kostkę
1 szklanka usiekanej grubo kapusty włoskiej
2 cebule pokrojone w piórka
1 duży( lub 2 małe) pomidor pokrojony w kostkę
1 pokrojona w paseczki papryka
25 dag pieczarek pokrojonych w ćwiartki
1 marchew pokrojona w plasterki
2 kostki bulionu wieprzowego Knorra ( lub innej przyprawy )
2 liście laurowe
4 ziela angielskie
pieprz mielony
sos sojowy
papryka mielona
olej ( lub smalec do smażenia wg upodobania )
1 litr wody
Obsmażyć na tłuszczu mięso, pieczarki, cebulę .Przełożyć do rondla .Dodać kapustę , marchew, pomidora i paprykę . Zalać wodą . Dołożyć przyprawy ( liście laurowe, ziele angielskie, kostki bulionowe .Dusić aż mięso będzie miękkie , a gulasz osiągnie pożądaną gęstość . Doprawić sosem sojowym , papryką mieloną , pieprzem .
dodane na fotoforum:
patii 2008-10-19
mniam pychotka i jak pięknie udekorowane.pozdr
cudolik2 2008-10-19
Gulasz-jak to gulasz,czy jesienny,czy zimowy...zawsze jest pyszny!!!!Pozdrawiam!
pola0 2008-10-19
Oj spóźniłam się na obiadek,
niunio 2008-10-19
..Miłego.........>,"<
popoludnia.........>,"<
............Życzę........>,"<
Pozdrawiam cieplutko
tunika 2008-10-19
Danie super, szczególnie jesienią i to podanie . Uczta dla oczu i podniebienia.Pozdrawiam
dbusa 2008-10-19
....ZASTANAWIAM SIE GDZIE TAKIE KWIATY
ROSNA....NIESAMOWITE....SMAKOWITE
POZDRAWIAM KONCZAC MOJ DESER....
bunia 2008-10-19
dbusa- jestem wygodnicka- takie kwiatki robi się takim specjalnym ,, kręciołkiem " , który dostałam kilka lat temu w prezencie. Nie robi nic innego tylko kwiatki ze wszystkiego co się w niego wetknie . Nawet nie wiem jak się to-to nazywa , ale użyteczne.
setulo 2008-10-20
Pychotka , miłego dnia ;-)))
omerta 2008-10-20
mój najsłabszy punkt w gotowaniu to właśnie gulasz .......przyznaje że robie w domu ...ale częściej wole kupić mięso i poprosić mame........))))
bunia 2008-10-21
omerta- czemu mówisz ,że masz problem z gulaszem ? Wg mnie to jedno z najprostszych dań.Ja się nauczyłam ,że gulasz wbrew temu co się obiegowo sądzi potrzebuje dobrego mięsa ( chudej wołowiny pieczeniowej lub odtłuszczonego rostbefu , lub wieprzowiny od szynki , lub chudego od łopatki , schabu ), dużo czasu , sporo płynu i cierpliwości. To co sprzedają w sklepie jako gulaszowe to lepiej użyć na mielone.Wolę kupić pół porcji ładnego mięsa niż potem mają mi zostać w gulaszu żyły czy tłuszcze.Daję też 2 razy więcej wody niż w przepisach ( innych niż moje )i duszę przy uchylonej pokrywce tak długo ,aż mięso będzie miękkie ,a płynu odparuje tyle by sos był odpowiednio gęsty .Aha !I nie obtaczam przed podsmażeniem mięsa w mące , nie ma problemu z przywieraniem - a zagęścić można na końcu.Nie ma możliwości by gulasz się nie udał.