Roladki z szynki nadziewane pastą jajeczną zalane galaretą :
To taki pomysł na wykorzystanie resztek rosołu .
Czas : 30 minut + czas na zastygnięcie galarety
Składniki :
3 duże plastry szynki konserwowej
3 jajka
szczypta soli
szczypta pieprzu mielonego
1 łyżeczka majonezu
½ litra rosołu drobiowego ( lub wołowego )
groszek konserwowy
marynowane warzywa ( niekoniecznie )
4 łyżeczki żelatyny
Ugotować jajka na twardo , obrać , rozetrzeć na miazgę z majonezem . Doprawić solą .Posmarować plastry szynki pastą jajeczną .Zwinąć ruloniki . Każdy przekroić ostrym nożem na 3 części . Ułożyć w pojemniczku. Obłożyć groszkiem i warzywami . Namoczyć żelatynę w kilku łyżkach zimnej wody i rozpuścić ją we wrzącym rosole . Doprawić rosół pieprzem .Lekko ostudzić i takim zalać delikatnie ruloniki szynki. Wstawić do lodówki do zastygnięcia .Podawać z octem , cytryną , chrzanem – jak kto lubi .
Ten i inne moje przepisy znajdziecie na forum Luny19 i Luny13 – GarKulinar .Przeoisy są tam pogrupowane wg rodzajów dań więc łatwiej jest odszukać jakiś przepis. Wielu garnkowiczów już tam wstawia swoje przepisy .Zapraszamy do oglądania i wstawiania swoich przepisów .
https://garkulinar.jun.pl/index.php
dodane na fotoforum:
ijkk1 2009-03-18
podziwiam Cię Buniu za wszystkie smakowite rzeczy,które nam pokazujesz i nie ukrywam ,że często cieknie mi ślinka oglądając te smakołyki (*,*)
agaoc 2009-03-18
no nie!!! że ja dopiero dzisiaj trafiłam na Twoją galerię!!! ślinię się od godziny oglądając Twoje fotki dań. Gratuluję talentu!!!
irogo 2009-03-18
no... dobrze ,że dzisiaj podjadłam zanim tu wdepnęłam ... pysznosci jak zwykle... :)))
bunia 2009-03-18
Kochani !
Moje koleżanki zażądały ostatnio ,, odgrzania " wszystkich przepisów kryzysowych jakie stosowałam w kartkowych czasach .Z tej serii jest to danie .Chodziło o to by kilkoma plasterkami szynki załatwić danie na Święta czy imieniny .Wywar na galaretę gotowało się na korpusie kurczaka ( reszta szła na zupę ) i za ok 10 zł ( na dzisiejsze był okazały półmisek ). Muszę poszperać w tych ,, kartkowych " daniach - przydadzą się jak znalazł.
pirog 2009-03-18
dziś zrobiłyśmy z córką pleśniaka wg Twojego Buniu przepisu, przepyszny! gdybyś mogła na przyszłość podawać jakiej wielkości foremki czy pojemniki w stosunku do składu - bo bałyśmy się, że nam wypłynie....
bunia 2009-03-18
pirog- masz rację - postaram się pamiętać na przyszłość .Z tym ,że z góry przepraszam - przepisów na ciasta to raczej za wiele się nie doczekacie - ja nie lubię piec ( i nie powinnam bo Mama ma cukrzycę ).
wiki3 2009-03-18
wow jakie smakolyki
karo66 2009-03-18
Ja to wszystko nie nadażam oglądać a Ty jeszcze gotujesz dekorujesz wstawiasz tu i opisujesz. Wyrazy podziwu.
jola520 2009-03-18
Koniecznie muszę to zrobić-super pomysł:)))
bunia 2009-03-18
karo66- rosół miałam gotowy to jak gotowały sie kluski na obiad to zrobiłam roladki , jak wystygły to tylko do lodówki .To na prawdę nie zajmuje dużo czasu .A przepis spisuję 5 minut przed wstawieniem , kopiuję i wstawiam razem ze zdjęciem do Garnka i u siebie w Książkę kucharską - ot i wszystko.
oli74 2009-03-18
Buniu u Ciebie jak zawsze,mozna liczyć na oryginalne danie ...piekne róze!
kolorowych sn ów:)
rumpel 2009-03-18
bunia, jesteś wielka...ale sama chyba suchy chleb zajadasz a smakołyki odstawiasz do baru przekąskowego na sprzedaż ;))) masz niewiarygodne pomysły...
bunia 2009-03-18
rumpel- za leniwa jestem ,żeby gdzieś zanosić - mam jedną stołowniczkę w domu to ja na siłę karmię Tak na poważnie - to wiesz jaka to frajda gotować dwie małe porcje ? 1/2 litra zupy , 4 ziemniaki , 2 sznycle - toż to czysta rozpusta .Z tej radości to bym po 5 surówek robiła ( po 2 łyżki każdej ).Wszystkie Panie które gotowały dla większej rodziny , a potem im dzieci wywędrowały na swoje to potwierdzą .Mnie się w głowie przewraca z nieróbstwa - tyle wolnego czasu - jeszcze żeby tak apanaże były większe to cały świat by był mój ( a tak to tylko pół świata i to te co sobie pooglądam w internecie ).
A ,, obzdóbki " jak to mówi na ozdoby mój wnuk zawsze lubiłam - już w szkole rysowałam ładne szlaczki ( hi hi hi ).
kris99 2009-03-18
ups??? dzieło sztuki....pozdrawiam....
pirog 2009-03-18
Kochana Buniu, nie odpowiedziałaś mi na pytanie - jak Twoje potrawy wpływają na tuszę Twoją i Mamy? I pytanie z innej beczki - do pleśniaka dodałyśmy margaryny zamiast masła - i o kruszonce zapomnij.... Ale ciasto super wyszło, tylko tyle, że kruszyłyśmy je ręcznie - nie dało się nawet zetrzeć na tarce - za śliskie i tłuste. Ręcznie "kruszyłyśmy" i się udało. Jakiej formy użyłaś? Dodatkowo użyłysmy dżemu wiśniowego na połowę i dżemu truskawkowego na drugą - bo tak lubimy - wszyscy zadowoleni. W jaki sposób przekładasz to ciato do lodówki - masz jakąś olbrzymią chłodnię?
pirog 2009-03-18
A dodam, w sobotę robimy roladki, przypomina mi to słynne jajka "garni" z czasow nam znanych, kupowałam je codziennie w bufecie tv.
marii50 2009-03-19
Witaj Buniu,ach znowu pyszne roladki jutro je też wypróbuję,mam ochotkę na coś wyszukanego i to jest chyba to.Buniu dziękuję za natchnienie,a dziś pozdrawiam...ślę buziaczka dla ciebie...:))))
bunia 2009-03-19
pirog-blaszka 20cm na 35 doskonale wchodzi do lodówki na półkę .Ciasto miało się kruszyć - od początku ma konsystencję kruszonki ( nie wiem czemu wyszło ci ,, tłuste i śliskie" i czemu miało być tarte na tarce ( to chyba inny przepis . Do ciasta daję masło - piekę mało - nie znam się na tym ,kazali masło to daję masło .Tak samo dżem - gdzie jadłam pleśniaka był z dżemem z czarnej porzeczki .Tuszę jedzących moje posiłki pozostawiam bez komentarza ( sorry )
b0zenka 2009-03-19
Słoneczka.....takiego jak jest teraz u mnie ,choć troszke zimno,
życzę na...... DZIĘŃ DOBRY....
skama07 2009-03-19
witaj Buniu:)
ostatnią częśc tego ciasta daje do zamrażarki i potem można go zetrzeć na tarce:)
efekt jest taki sam jak u Ciebie:)
pozdrawiam cieplutko:)
donotka 2009-03-19
SERDECZNIE POZDRAWIAM..ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA.
cudolik2 2009-03-19
Jak ja mogłam przegapic taka smaczna galaretke....sama nie wiem;))))Miłego dnia.
malybok 2009-03-20
to taka wersja mojej szynki w galaretce, tylko u ciebie inaczej podane,bo przekrojone i ładnie udekorowane.:)))
bunia 2009-03-20
malybok-Bo prawdę mówiąc to Ty mnie zainspirowałaś . Jak zobaczyłam u Ciebie roladki to mi się przypomniało jak kiedyś robiłam te z pastą jajeczną żeby na więcej starczyło ( tak to kiedyś było ,że miałam dwie kolejowe pensje i czworo głodomorów do wykarmienia , a i goście częściej przychodzili i trzeba było kombinować ).
Wyjaśniam ,że malybok robi taką szyneczkę w galarecie z chrzanem i żółtym serem .
To już by była 4 wersja bo yvonne7- robi takie z pieczonego schabu z ramą creme bonjour , a pirog przypomniała jajka garni ( na sałatce jarzynowej z szynką ).
ani66 2009-03-21
takie rewelacje robisz ,ale ja chciałabym coś taqniego i do0brego
stella3 2009-05-28
Buniu, wymyślasz strasznie fajowskie potrawy, kto to u Ciebie zjada i czy Ty sama czasem odchodzisz od kuchni?? Jeżeli pozwolisz to tu do tej pasty dodałabym drobny szczypiorek lub koperek. Chyba kończyłaś szkołę gastronomiczną bo to tak pięknie zawsze przybrane. Zdrówka życzę, abyśmy mogli jak najdłużej z Twoich przepisów korzystać!!
bunia 2009-05-28
Stella3- hi hi hi - z zawodu jestem bibliotekarzem , a gotowanie to taka rodzinna pasja przechodząca z pokolenia na pokolenie , w każdym był ktoś z ciągotkami do kuchni .Moja Prababcia, Babcia ( jedna bo druga nie znosiła gotowania ) , Tata ( Mama gotuje ale nie pasjonuje jej to ) , ja a z 4-ki moich dzieci najstarszy syn .No i rodzynek wśród wnuków -12-letni Wojtek , który ,,szaleje " w kuchni.
A modyfikacje potraw to najlepsza zabawa .Czasem zaczynam coś robić a tu okazuje się ,że mam sklerozą - nie mam jakiegoś podstawowego składnika .Za leniwa jestem żeby iść do sklepu .To jedyne wyjście to trzeba tak pokombinować żeby jednak potrawę zrobić .I czasem jest tak że wyjdzie lepsza od oryginału. Tak ,że wprowadzaj poprawki do woli .