Zupa jabłkowa z cynamonowymi grzankami :
Bardzo często robię ta zupę w okresie letnim i podaję zimną .W ciągu roku też ale wtedy letnią . Można ją podawać z grzankami, groszkiem ptysiowym , makaronem naleśnikowym , lub ślimaczkami z naleśników.
Czas : 45 minut
Składniki :
2 duże jabłka
1 słoiczek musu jabłkowego ( nie słodzonego – pojemności ok. 250 mll)
kawałek skórki cytrynowej
2 goździki
3 łyżki cukru
400 mll wody
szczypta szafranu ( nie koniecznie )
100 mll mleczka kokosowego ( lub zwykłej słodkiej śmietanki )
cynamon
2 duże pszenne bułki
syrop klonowy ( lub płynny miód )
5 łyżek oleju słonecznikowego
Jabłka obrać , usunąć gniazda nasienne , pokroić na kawałki, zalać wodą , dodać cukier, goździki , skórkę cytrynową, szafran . Gotować 20 minut. Przetrzeć przez sito. Do garnka włożyć mus jabłkowy . Wlać mleczko kokosowe lub śmietankę .Zamieszać i już nie gotować . Jeśli trzeba dosłodzić .
W czasie kiedy gotuje się zupa pokroić bułki w plasterki .Posmarować je pędzelkiem z obu stron syropem klonowym lub miodem i posypać ( najlepiej przez małe siteczko cynamonem ). Pokroić plastry bulki w kostkę . Na dużej patelni rozgrzać olej i wsypać kostki bułki. Mieszając zrobić rumiane grzanki .
Zupę podawać lekko przestudzoną z grzankami osobno .Wkłada się je ja talerz ( lub do miseczki ) sukcesywnie w trakcie jedzenia bo inaczej namokną i zrobią się nieapetyczne.
Można robić zupę z samego musu ale i tak trzeba wcześniej przegotować wodę z przyprawami – a tak wydaje mi się ,że lepiej smakuje .
dodane na fotoforum:
cudolik2 2009-03-27
Powiem szczerze,ze nie jadłam takowej!Zapraszam na serniczek na zimno z galaretka:)))))
marii50 2009-03-27
Witaj Buniu,już sobie zapisałam muszę wypróbować,...na pewno pyszne danie...pozdrawiam cieplutko,słoneczka dużo życzę...:))
lulka1 2009-03-27
pierwszy raz słyszę o takiej zupie ,hmm kiedyś jadłam zupy owocowe ale to inna bajka :)
..Buniu właśnie upiekłam pleśniaka według Twojego przepisu ,czekam az wystygnie by go skosztować :)
Miłego weekendu :)
skama07 2009-03-27
witaj Buniu:)
latem zawsze gotuje takie zupy,tylko z wiśni(ciekawe że jemy ją z makaronem)
miłego dnia:)
wiki3 2009-03-27
ooooo co za nowosci
reniuska 2009-03-27
**MIŁEGO POPOŁUDNIA I WIECZORKA
ŻYCZĘ.**
opti7 2009-03-27
ja pamietam"slodkie zupy"z koloni!Wybacz kochana ale to bylo swinstwo!!!!jestem slazaczka i dla mnie zupa to rosol przez duze R.pozdrawiam:)
bunia 2009-03-27
opti7- ja pamiętam herbatę z kolonii - słaba, słodka, lura z kotła zaparzona z najgorszych zmiotek herbacianych .I co .I piłam ją tylko na pierwszej kolonii .Potem woziłam swoją i zaprzyjaźniałam się z kucharkami , albo nie piłam wcale .Miałam pecha bo mnie Prababcia i Tata nauczyli pić smaczną herbatę ( nie utożsamiam tego z drogą ) .Jak wszystko było na kartki to dawałam łapówki , stałam po nocach w kolejkach , lub kupowałam dolary od cinkciarzy żeby kupić herbatę w Peweksie . To że gdzieś , kiedyś jadłaś coś niesmacznego nie znaczy ,że potrawa jest do kitu .Ugotuj sama, zjedz u kogoś kto smacznie gotuje - jak wtedy Ci nie posmakuje - trudno nie lubisz i już .A tak to nie wiesz czy to przypadkiem nie jest twoje ulubione danie .
kirena 2009-03-27
A ja lubię zupki owocowe!Sama również gotuję,może niezbyt często ale w sezonie owocowym...ze śliwek,jagód i z makaronem.Buniu Witam Cię i życzę miłego piątku...A "jabłkową" wypróbuję...
yvonne7 2009-03-27
przeczytałam Twoją odpowiedź do opti7 i jak nie lubię zup owocowych - to tej bym chętnie spróbowała, ale bez grzanek - mogłabyś troszkę podesłać?
:)))
malybok 2009-03-27
te grzanki wyglądają apetycznie, spróbuję takie zrobić , a może i na zupkę się skuszę. dobrej nocki:)))