Doskonale znany przepis na rybę w jarzynach . Moim zdaniem najsmaczniejszy jest dorsz – ale robię też tak Pangę , Morszczuka czy inne filety rybne ( byle bez ości ).
Czas : 1 ½ godziny + 12 godzin na odstanie
Składniki :1 kg filetów z dorsza
½ kg cebuli
3 marchewki
1 pietruszka
1/8 selera
1 średni przecier pomidorowy
3 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
pieprz mielony
sól
cukier
mąka
oliwa do smażenia
½ litra wody
1 kostka bulionu rybnego Knorra ( lub maggi )
Filety ryby przekroić na kawałki ( ok. 5 cm). Posolić , popieprzyć , oprószyć mąką i usmażyć na rumiano na oliwie. Odłożyć. Cebulę pokroić w ,, piórka „. Warzywa utrzeć na tarce jarzynowej ( grube oczka ). Na oliwie zeszklić cebulę . Dołożyć do niej utarte warzywa . Chwilę smażyć . Podlać wodą, dodać bulion rybny ,ziele angielskie, liście laurowe i dusić 30 minut .Dodać przecier pomidorowy. Doprawić sos solą , pieprzem , cukrem wg uznania i jeśli nie dodawało się bulionu rybnego- maggi .Zagotować . W pojemniku lub słoju układać warstwami : gorący sos – rybę – sos – rybę i tak do wyczerpania składników. Wierzchnią warstwę ma stanowić sos. Zostawić na ok. 12 godzin by ryba przeszła sosem . Podawać na zimno.
dodane na fotoforum:
wdeszcz 2009-06-11
Smacznie ... :))... pozdrawiam :))
maria62 2009-06-11
Ubóstwiam to danie, podaje często w piątek z ryżem na sypko - danie oczywiście na gorąco - spróbuj, nie pożałujesz, pozdrawiam, miłego wieczoru
wiki3 2009-06-11
mniamu mniamu
bunia 2009-06-11
Kochani !
Przepraszam ,że taka nieobecna jestem .Ale to wszystko przez te wolne .Jutro też młyn - wnuki od rana są u mnie i koniecznie chcą stać ze mną w kuchni. Coś mi się wydaje ,że będzie ,, masówka "- bo to w tym gronie ma być dużo i dobrego .Chyba pomimo piątku będą sznycle z kurczaka bo to najprostsze .Będą tłukli i panierowali- a co mam im żałować.Pewnie znów dopiero wieczorem się odezwę .
reniuska 2009-06-11
*D*O*B*R*A*N*C*
bunia 2009-06-12
Witam kochani ! stoję w kuchni z wnukiem . Dziś on robi obiad - ja tylko pilnuję .Trochę to chyba potrwa.
bunia 2009-06-12
fisiu- ratunku ! Milcz ! Bo jeszcze ktoś usłyszy. Ja tam sama z siebie wychylać się nie będę .Jak myślisz czemu zrobiłam dorsza po grecku ? Żeby nie robić śledzia- proste. Długo tak się pewnie nie da , ale dobry i tydzień odpoczynku.
fisiu 2009-06-12
hehe ale dorsz to nie śledź... poczekam... ;-)
Trzymam kciuki za powodzenie akcji pt. Odpoczynek Od Śledzia.
dankad 2009-07-12
Wspaniałe te Twoje przepisy... napatrzeć i nadziwić sie nie mogę , skąd u Ciebie tyle czasu na te wspaniałości.
Ps.od czasu gdy dowiedziałam się o hodowli Pangi, ta ryba dla mnie nie istnieje.
Pozdrawiam.