Dziś znów dzień kulinarny. Następna porcja dań dla córki .Jutro wnuk odbierze .
Sos mięsny na zapas :
Aromatyczny sos do kluch na parze, kopytek, klusek śląskich, placków ziemniaczanych itp.- gotuję , dzielę na porcje i mrożę .
Czas : 2 godziny
Składniki :
0,7 kg wieprzowiny ( łopatka, od szynki , biodrówki bez kości , itp. )
0,5 kg cebuli
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
4 łyżki smalcu
sos sojowy
papryka mielona
curry
pieprz mielony
3 łyżki mąki
6 szklanki wody
1 szklanka słodkiej śmietanki 18%
Mięso natrzeć przyprawami i zostawić na 30 minut . Cebulę pokroić w piórka. W rondlu o grubym dnie rozgrzać smalec, włożyć mięso i obsmażyć na rumiano. Dołożyć cebulę , liście laurowe i ziele angielskie. Wlać wodę , doprowadzić do wrzenia , a następnie dusić na małym gazie aż mięso będzie miękkie , a cebula prawie się rozgotuje .Wyjąć mięso , pokroić w kostkę .Na suchej patelni zarumienić mąkę i rozprowadzić sosem . Wlać do garnka .Dodać śmietankę . Sos przetrzeć przez sito ( lub zmiksować malakserem ) – tak by sos był gładki , kremowy i gęsty . Włożyć mięso . Mieszając zagotować sos . Doprawić do smaku sosem sojowym i pozostałymi przyprawami .
Podzielić na porcje ( ja przyjmuję łyżkę wazową pełna na osobę ) w pojemniczki . Wystudzić i zamrozić .
Z tej porcji wychodzi ok. 10-12 łyżek wazowych sosu.
dodane na fotoforum:
ilonka61 2009-07-07
Jejku super -znów potwierdza się żę to cudownie żę tu jesteś bo ogromnie ułatwiasz mi życie w kuchni ogromne dzieki
wiki3 2009-07-07
extra milego dnia
mcfeely 2009-07-07
smakowicie wygląda :D miłego dnia :O)
vesper5 2009-07-07
...ale dobrze ma z Tobą ta córuś, oj dobrze -i ja tak kiedyś miałam ( ale wtedy tego nie doceniałam ), pozdrawiam
kocurq 2009-07-07
Och Grazynko znowu masowke dzisiaj masz???
Zycze Ci wytrwalosci;)
....dzisiaj chyba nie jest tak goraco jak ostatnio....
reni50 2009-07-07
skarb z ciebie, prawdziwy skarb Buniu
bunia 2009-07-07
kocurq- u mnie dziś pogoda akurat .Ale ja ,, jęczę ' - z łakomstwa podjadłam duszonej młodej kapustki duszonej z gara i mam taki atak kamyczków w woreczku ,ze chyba po ścianach zacznę chodzić. A gotowanie już skończyłam .Mam ten sosik, schabowe , mielone z farszem marchewkowo-żurawinowym , kapustkę duszoną .Teraz niech to sobie dzielą - ma im starczyc na tydzień. Potem wnuki leca do Anglii to córa z zięciem jakos sobie poradzą .
renia739 2009-07-07
..oj buniu kochana wspolczuje ci...ja to samo przechodzilam z tym problemem az musialam sie poddac operacji..i mam juz z glowy ataki.. straszne bole....pozdrawiam *-*
malybok 2009-07-07
nauczyłam się od Ciebie robić na zapas, ulatwia to codzienne gotowanie, tylko już brakuje miejsca w zamrażarce:))
kopytka 2009-07-07
spokojnej nocki...
u mnie zanosi się na burzę - niebo robi się dosłownie granatowe....
wandy 2009-07-08
Prosze o glosowanie na mnie w konkursie.
http://nasza-klasa.pl/tesco/galeria/26830
Z gory dziekuje!
Polec mnie swoim znajomym...
goll85 2009-07-08
Dobrego , pogodnego , przyjemnego , cudownego... i wszystkiego co sie rymuje z " ego " , zycze na srode:))...
no moze nie wszytskiego:)) sa wyjatki...
rozanka 2009-07-08
¦¸.•*´¨`*•.¸¦•.¸¦¸.•*´¨`*•
MILUTKO POZDRAWIAM I DOBRY
NASTRÓJ ZOSTAWIAM :)
_-:¦:-__***BUZIACZKI***__-:¦:-_
pusscat 2009-07-08
poczekaj ty wróca dzieciaki ode mnie z anglii to cie twój kochany wnuczek zasypie przepisami kuchni angielskiej , a co napuszcze Jasona na gotowanie to ci Wojtuś da pózniej popalić każąc wypróbowywać nowe pomysly hihihi
bunia 2009-07-08
pusscat- O ! Znalazło się ,, dziecko " - Ty nie bądź taka mądra .Jak Wojtka chcesz szkolić to od razu mu załaduj walizkę zaopatrzeniem ( hi hi ) .Buziaczki dla twoich ,, chopów " i dla Ciebie .
medussa 2009-07-10
Zaczynam robic wlaśnie ten sosik. Ale już mięso w kostkę pokroilam, więc chyba z tym miksowaniem na krem już nie dam rady...
medussa 2009-07-10
pyszny wyszedł! dodałam jeszcze zeby było pikantnie odrobinkę przyprawy kamisa chili z pieprzem cayenne. Sosik podałam z pyzami. Dobrze, ze zrobiłam więcej. Zamrożę sobie :D
majola 2009-09-30
Buniu droga,apropos sosu mięsnego.Nie dodajesz soli? Czy to jest oczywiste,a ja nierozgarnięta.Podpowiedz proszę .A tą mąkę podrumienioną podlewasz wywarem gorącym i do gorącej mąki,bo moja kuchenka była cała biała od mąki ,kiedy dolałam gorący wywar .Zrobiły mi się w dodatku białe kluseczki w sosie.Co prawda po przetarciu przez sito zniknęły ,ale sos nie był dostatecznie gęsty i musiałam dodać zawiesinę z mąki i wody.co robię nie tak?
bunia 2009-09-30
majola- sos sojowy + cebula + curry załatwiają sprawę doprawiania sosu - możesz spokojnie posolić jeśli odczówasz potrzebę - ale na mój smak już nie potrzeba . Co do brunatnej zasmażki . Ja robię tak . Po zrumienianiu mąki i dodaniu smalcu odstawiam patelnię na bok i dodaję na nią malutkimi porcjami ( tak po łyżce ) wywar .Mieszam - jak sie zrobi odpowiednia konsystencja to też małymi porcjami rozprowadzam w sosie .Specjalnie się nie przejmuję jak by się zrobiły kluchy ( choć nie robią się ) bo i tak całość miksuję .Ale jak Ci się nie udaje utrafić to może lepiej rozprowadź zasmażkę na początek odrobiną zimnej wody i dopiero tak dodaj do sosu .