Pierwsza pisemna wzmianka o mieście pochodzi z 1155 r. - wtedy to zostało ono wymienione w bulli papieża Hadriana jako siedziba kasztelanii. Prawa miejskie gród ten uzyskał w XIII wieku,
zaś pod panowaniem Piastów pozostawał do 1653 r., kiedy, po bezpotomnej śmierci księżnej Elżbiety Lukrecji,
władzę nad nim i całym księstwem przejęli Habsburgowie.
Zajrzyjmy więc do pierwszej z wymienionych budowli, jednego z najstarszych (obok katedry gnieźnieńskiej)
zabytków budownictwa sakralnego w Polsce, przysadzistej rotundy.
Obejrzyjmy jej „Pejzaż we wnętrzu”, posłuchajmy, co nam o nim opowie cieszyniak Stanisław Józef Malinowski:
"Spójrz, łukiem tęczowym,
w resztkach polichromii,
na wapiennych ciosach
czas dał się ujarzmić.
W kamiennej więc mensie
duch prawieków żyje.
Sklepienie jak koncha
niebem jest absydy.
W szczeliny okienne,
czy mi się to zdaje,
taki sam wiatr znowu
tak jak kiedyś dmucha."
Do opisu wykorzystuję fragmenty tomiku
"Strofy sercem pisane" - Beaty Sabath
https://www.youtube.com/watch?v=MeiNRbmBtC0
mijodyn 2010-11-07
wspaniałe, ciekawe fotki, interesujące opisy - brawo Grażynka :)
- podziwiam i chwalę!!!
helios 2010-11-07
Te same Rotundy uwiecznione są na 20 zł - Zaryzykuje stwierdzenie Cieszyńskie dwudziestki ;););)
woo11 2010-11-07
Cymonku...mam nadzieję ..że Ty nie pamiętasz tej pierwszej wzmianki...bo obchodziłabyś właśnie 855-e urodziny ;PPP ;))))
A co się rozchodzi o rotundy...to lubię takie kuliste kształty..nie koniecznie z cegły ;))) Coraz bardziej podoba mi się Twój przewodnik po urokach Cieszyna :))
cymonek 2010-11-07
A wiem, wiem, Jędrasku, też mnie w oczy kole, ale cóż począć...na dzień dzisiejszy nie dysponuję innym kadrem...z pewnością to się zmieni, jak i wygląd Wzgórza Zamkowego, które uległo totalnym przemianom (na lepsze, podobno) ale to się okaże dopiero po latach :))