haszek 2017-06-16
Ta zaraza ( wygląda to jak przemarznięcie wiosenne ) to brunatna plamistość drzew pestkowych. W wyniku porażenia kwiaty gwałtownie brązowieją i zamierają, a tworzące się na nich zarodniki konidialne stanowią źródło porażenia dla dalszych kwiatów (porażone kwiaty pozostają na drzewie nawet przez kilka miesięcy). Obok kwiatów w pełni rozwiniętych porażone mogą być także już pierwsze pojedyncze rozchylające się kwiaty, podczas gdy pozostałe są jeszcze w fazie zielonego lub białego pąka. Grzyb z porażonych kwiatów przerasta do szypułek, a z nich do krótkopędów i pędów, powodując nekrozę kory i zamieranie pozostałych kwiatów w kwiatostanie i pędów powyżej miejsca nekrozy .Nawet stare drzewa stoją na w pół brązowe. By drzewko ratować, należy brązowe końcówki obciąć i skutecznie usunąć z ogrodu a resztę opryskać środkiem p. grzybowym. U mnie zadziałał Topsin.
elza100 2017-06-18
Piękny ...O tak wiśni mało i czereśni też było mało ,a i gruszek nie ma i jabłek niewiele u mnie ..Przymrozek zniszczył gdy kwitły ..:)