Trudno było zrobić bliższe ujęcia, bo fotki z podchodu. Sam moment podawania pokarmu nie wyszedł mi ostro, stąd brak zdjęcia, bo zadzwonił telefon i zdekoncentrował. Na szczęście dzwonek w komórce, to śpiew słowika i ptaki nie uciekły,ha,ha,ha...
Białorzytki żyją w środowisku, gdzie teren jest przesuszony, kamienisty, pokryty rzadszą roślinnością. Nieraz ptaki spotkamy na terenach budów ale do czasu, gdy dom zostanie skończony i zamieszkały. W Grodnie spotkałem je na ogromnym cmentarzu z naturalną roślinnością. Wokół Strzegomia jest dużo kamieniołomów, stąd okazji do fotografowania tego gatunku mi nie zabraknie. Na zdjęciu samiec, który jest ładniej ubarwiony od samicy, jak to zwykle bywa u ptaków. Pozdrawiam serdecznie:)
wydra73 2019-09-03
Myślałam w pierwszej chwili, że ten z lewej to inny gatunek i pyskuje.
A ja mam w komórce kukułkę na tle ogólnego szczebiotu.
koza8 2019-09-03
Ładne zdjęcie :))
orioli 2019-09-03
Świetny moment uchwyciłeś. W tym roku też fotografowałam białorzytki. Przyjrzałam się uważniej stertom kamieni na polach i okazało się, że w wielu te ptaszki założyły lęgi. Karmiły młode, które jeszcze pozostawały w ukryciu. Nie wiem, kiedy wyprowadziły się, bo zajęłam się czymś innym.
Mój telefon woła mnie gwizdaniem wilgi :-)))
diadem 2019-09-03
Bardzo ładnie pokazane, u siebie ich nie widuję chyba, zaś będąc w Grodnie nikomu nie przyszło do głowy by fotografować ptaki, a było ich dość dużo...może innym razem i mnie się uda je sfocić... Dziękuję Ci bardzo za miłe komentarze, ja również byłem szczerze zaskoczony Białorusią albowiem przestrzegano mnie / niepotrzebnie zresztą/ przed tą podróżą, ale dzięki temu, że byłem mogę zweryfikować inne opinie o tym kraju, narodzie...Nawet media podają ''zafałszowany'' obraz naszych sąsiadów, a kraj może nie jest bogaty ale zadbany, władze dążą do poprawy warunków życia i to widać na każdym kroku, wszędzie jest czyściutko...niechby tak było u nas choć w części, ludzie są nadzwyczaj życzliwi i serdeczni dla turystów z Polski, zresztą wiele śladów polskości można tam odnaleźć i wszystko zadbane aż miło się zwiedza...osobiście kraj wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenia, być może że kiedyś jeszcze tam powrócę.
Pozdrawiam serdecznie i proszę pozdrowić wujka z Grodna ode mnie.