Nasz codzienny gość na ogrodzie. Założył drugą "kuźnię", znowu na wierzbie, gdzie rozbija sosnowe szyszki. Na brzozie miał dłuższą chwilę relaksu. Może zna się na tym, że brzoza ma korzystną energię. Fotki ze spaceru na ogród. Pozdrawiam serdecznie:)
wydra73 2019-10-27
Zabawnie mu się spód podzielił na dwa rozwichrzone plastrony, biały piersiowy i czerwony brzuszny.
andaba 2019-10-27
Piękny!
Do mnie też przylatują jakieś, ale albo one za czujne, albo ja za wolna...
gigos7 2019-10-27
Ślicznie sfotografowany :))
Serdecznie pozdrawiam. Miłego nowego tygodnia życzymy :)
orioli 2019-10-28
Młodziutką brzózkę sobie wybrał na kuźnię, ale pewnie wie, co robi. "Moje" dzięcioły upodobały sobie spory pieniek, który przytargaliśmy na podwórko.
friegem 2019-10-28
ależ
ładny :)
doka8 2019-10-28
ale wielki :) i piękny :)
wydra73 2019-10-29
re. Czesław Tutaj raczej las się zmienił i z nim warunki do życia, ale niżej swoje zrobiły eksploatowane kamieniołomy, pojazdy, łączki śródleśne, którym pozwolono zarastać drzewami. A obuwiki ludzie wykopali nie wiedząc, że im się w ogródkach nie utrzymają.