Wiadomo nieudane, bo i perspektywa nie ta i jakość, ale radocha, że pierwszy raz obserwuję ten gatunek w pełni sezonu lęgowego. Oczywiście mówię o naszym terenie, bo dudki lęgowe spotykałem kiedyś np. nad Biebrzą. Ciekawe czy to samotny ptak i pokazał się tu na chwilę. Będę zaglądał przez okno, tym bardziej, że przy tej fatalnej majowej pogodzie wiele obserwacji tak właśnie prowadzę. Mały sukces, bo w tym tygodniu zapisuję na listę, dwa nowe gatunki lęgowe z okolicy. Kolejny na następnym dzisiejszym zdjęciu.
Odpowiedź na wczorajszą zagadkę ze szczygłami: to zdjęcie zrobiłem 5.05.21r o godz. 7:40. Nie było wtedy przymrozku, a obiektyw skierowałem na północny-wschód, stąd światło słońca wybieliło pędy chwastów. Dziękuję za wspólną zabawę i wiele ciekawych dedukcji i odpowiedzi. Trafnie Karbo zauważył minimalną plamkę zieleni, co wskazywało na wiosnę.
wydra73 2021-05-21
Magiczne masz okno na równie magiczny ogród. Maluczko a Cię kraska, żołna czy inny niezwykły rarytas odwiedzi.
wojci65 2021-05-21
Obserwowaliśmy takiego samego ptaka, z tym, że ja dość znacznie oddaliłem się od swego okna. Stamtąd takich rarytasów nie dostrzegam!
Dzięki Czesiu, na Ciebie można liczyć!
karbo 2021-05-21
W tym roku dudki obrodziły,ale nie mogę namierzyć ich gniazda...Gratuluję spotkania...
solo11 2021-05-22
Gość wspaniały wiedział do kogo zawitać. Przydałby mi się na działce taki gość, ponoć dudki uwielbiają zjadać turkucie podjadki, a tych mam dość dużo. Nie mam sumienia ich zabić i tylko wyrzucam w zarośla...