Jeszcze hamak pajęczyny się chwieje,
co ją wczoraj tkacz dziergał misternie;
nie dostrzegły i muchy zasadzki
z lepkiej przędzy uwitej znienacka.
Łąką płyną gdzieś niemrawe motyle,
poruszając żaglami leniwie,
kołysane na falach zieleni
z każdą chwilą – jaśniejszą w odcieniu.
- Jadwiga Zgliszewska (Poranne preludium)
jaa94 2020-07-21
Ten widok przyciąga uwagę, widać że
został wykonany z dużą starannością i
pomysłem. Chętnie wybrałabym się
rankiem na spacer i poobserwowala o
tej porze przyrodę , tym bardziej że
Wiktorek budzi mnie bardzo wcześnie :)
marek45 2020-07-21
Ale cwany pająk uplótł pajęczynę na rumianku, łatwiej upoluje muszkę:) Bardzo ładny jest ten wiersz :)
(komentarze wyłączone)