i rukola. Zapomniana juz dzisiaj technika robienia miseczki z ciasta francuskiego. Mozesz takie ciasto nadziac czyms slodkim, albo, jak u mnie- zrobic przystawke obiadowa.
Mój ŚP Dziadek ( rocznik 1911) na pytanie > co dzisiaj na obiad< ( a mimo, że to nie On gotował, zawsze pytałam właśnie Jego, żeby usłyszeć odpowiedz) mówił śpiewnie:
Flaki z parmezanem,
sztuka mięsa z chrzanem
Voulevant (a)vec groch puree
kotlet w sosie szarem! ( czyli szarym dla mniej domyślnych)
Zawsze mnie to cieszyło- te wszyskie nieznane potrawy, ale najbardziej ten voulevant właśnie z groszkiem i z francuska. Zajęło mi, a nie, nie przyznam się ile lat, żeby rozszyfrować bestię. Niesamowite, jak często nasz świat wspomnień i ludzi potrąca wspomnienia kulinarne.
dodane na fotoforum: