moja absolutnie ulubiona potrawa z makaronem. Ugotowany al dente spaghetti ( albo jak u mnie anielskie włosy) i >sos< z awokado, czosnku świeżego, odrobiny (!) cebuli, oliwy z oliwek, soku z cytryny i soli i pieprzu, Wszystko to połączone i posypane pietruszką. Możesz zamiast cebuli ( ktorej jak dasz za duzo- spieprzysz robotę na dzień dobry) posypać całość przed wymieszaniem szczypiorkiem. Dobre i na ciepło i na zimno. Jeśli chcesz na koniec mozesz skropić sokiem z cytryny.
Genialny, sprawdzony przepis na danie w pięć minut plus ugotowanie wody. Makaron anielskie włosy gotowy jest w 3 minuty, w międzyczasie siekasz na drobniutko czosnek, dodajesz do rozmiazdzonego widelcem awokado, do tego odrobina soku z cytryny, oleju , przypraw- odcedz makaron, wymieszaj, posyp szczypiorkiem i pietruchą ( witamina C!!!) i gotowe.
madziak 2016-01-16
>Anielskie włosy< ........ kojarzą mi się ...... z Rajem ;))))
Czy to długi, biały makaron z mąki ryżowej?
Avocado akurat mam - ile go zużyć?
delish 2016-01-16
Anielskie włosy to włoski makaron ( Capellini). Ja na pół opakowania makaronu zużyłam całe awokado. Samo awokado też jest pyszne- mozna do dziury po pestce dać sałatkę z pokrojonego na kostkę pomidora, odrobiny cebulki, natki pietruszki, soku z cytryny czy limonki i odrobiny oliwy z oliwek ( czyli takiej naprostrzej salsy). Jeśli chcesz trochę bogaciej- dodaj tuńczyka,albo krewetki, albo ugotowaną soczewicę ze skwarkami z boczku,czy kukurydzę z puszki z kawałkami szynki, etc, etc. Ale- najprościej jest z pomidorkiem i ziołami. Moja kolezanka z Brazylii awokado słodziła, polewała kokosowym mlekiem , posypywała wiórkami i uważała, że takie jest najpyszniejsze. Co kraj to obyczaj:)
madziak 2016-01-16
Już po degustacji - od dziś to i moja ulubiona potrawa z makaronem w roli głównej- THX :))))
Tego makaronu niestety nie znam, ale użyłam zwykłego spaghetti. Ten sos - nawet bez anielskich włosów - niebo w gębie!!! ;)
agga7 2016-01-16
super pomysł :)
uwielbiam takie smaki :)))
faktycznie jak najcieńsze nitki
będą najlepsze do tak delikatnego sosu...