...za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku.
Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:
- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie...
Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała:
- No kurna, nie sądzę - i dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce....
crakadil 2008-09-22
Pewnie Księżniczka była chora na "chorobę wściekłych krów" czyli emancypantka w skrócie......:))))))) No i na pewno była głodna !!!!!!!:)))
Buzia dla Ciebie :)))))
nesca 2008-09-24
Dobrusiu nie jedz za dużo żab:D
krokodyl 2008-09-25
Czyli dalej jesteśmy w kuchni..........kiciusia ?????????:))))))))))
kasiad 2008-09-26
:)))*
katolik 2008-09-28
wesoła galeria :)
petrus03 2008-10-03
wczesniej pytales co do garnka wlozyc :) i juz jest odpowiedz :)