Niektórzy to mają prawdziwą zimę......a my co najwyżej kaczki do karmienia i trochę błota :/
mariol6 2015-02-08
O, jacie, jak fajnie! Chętnie wymienię trochę zimy na takie kaczuszki! ;-)))
mariol6 2015-02-09
I co, Dosiu? Śnieg dotarł (starałam się)? ;-)
Bo kaczuszek jakoś nie widzę, no i całe szczęście...
Tak człowiek czasem palnie i nie pomyśli... Przecież tu u mnie nie ma żadnego jeziorka, gdzie kaczuszki mogłyby się taplać...
Za to - są jastrzębie w sporej ilości...
Pewnie te urocze kaczuszki szybko zginęłyby na tym szczycie góry...
Ja sobie więc popatrzę na Twoje zdjęcie, to wystarczy! ;-)))