Smażone banany, polane zredukowanym sosem na bazie świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy i rumu, najlepiej smakują po długim spacerze. To coś dla łasuchów, którym znowu nie chciało się piec, a przyszła ochota na coś słodkiego.
Albo dla gości, którzy wpadli w ostatniej chwili pod warunkiem, że mamy akurat w domu odpowiednią ilość bananów.
proporcje dla 4 osób:
po bananie na osobę
soczysta w miarę słodka pomarańcza na sok
łyżka masła
2 łyżki rodzynek
rum
cukier trzcinowy lub po prostu cukier
5-6 goździków roztartych na proszek w moździerzu (goździki możemy zastąpić cynamonem lub wanilią)
Rodzynki zalewamy rumem i odstawiamy na bok. Banany przekrawamy na pół i układamy na patelni na rozgrzanym maśle. Przyrumieniamy z każdej strony. Odpowiedniejsze będą mniej dojrzałe i twarde banany. Dojrzałe mogą pod wpływem smażenia stracić formę i rozpaść się. Smażące się banany posypujemy cukrem i kiedy ten zacznie się karmelizować, wylewamy na patelnię sok z pomarańczy( delikatnie wyciągamy banany). Mieszamy i czekamy, aż sok zacznie się redukować.
Sos próbujemy i doprawiamy wedle uznania. Może być potrzebny cukier, bo pomarańcze lubią być kwaśne.
Posypujemy roztartymi goździkami i w końcu wylewamy na patelnię rum z rodzynkami. Kiedy sos uzyska syropistą, gęstą konsystencję, gotowe. Banany układamy na talerzach, polewamy sosem z rodzynkami i podajemy z kulką lodów.
Podobnie jak lody na talerzu, rozpływamy się z rozkoszy.
dodane na fotoforum:
bronia 2012-03-25
Taki deserek to ja chętnie w ten piękny słoneczny dzień.:)))
kot54 2012-03-25
Coś smacznego....Pozdrawiam :)
luanka 2012-03-26
Pozdrawiam z nowym tygodniem uśmiech zostawiam :)
belaiza 2012-04-09
zrobiłam dzisiaj,świetny deser,polecam a Tobie kochana dziękuję za świetne przepisy