Tam
Gdzie mgła
Wybiela szarość traw
Tam
Gdzie łza
Uderza w leśny staw
Tam są oddechy dawnych dni
Marzenia, cisze sny
Listopadowe bzy
I jeszcze dal
Polnych dróg rozwiany szal
I jesiennych liści bal
Tam
I ja
Pragnęłam kiedyś biec
Tam
Jak ćma
Drgałam w płomieniach świec
W wirze nieprzeżywanych dni
Coś się iskrzy i tli
I opadają łzy
Na dłoni cień
Na każdy dzień
Na nieprześniony sen
.........................
Nad partyturą cisza teraz
Tak cenna jak okruchy chleba
Bo geniusz nigdy nie umiera
I nigdy nie idzie do nieba
strus 2008-04-03
piękne!!:)pozdrawiam serdecznie!:)
jairena 2008-04-03
Każdy z nas ma w sobie jakoby zaprogramowany rytm, swoje metrum. Ma też w sobie tzw. rytm fizjlogiczny a najbliższy jest nam rytm serca:))) Rytmem takze jest wszystko co nas otacza. Lecz nie każdemu jest dane wypowiadane, czy pisane słowo ubrać w ten rytm. Mówimy w choasie, poruszamy sie w chaosie, zagłuszamy w sobie ten muzyczny atawizm. Natomiast Ty Ewo! potrafisz otrzymany dar rytmu , ten z serca płynący zwerbalizować i uczynić z niego przepiękną muzykę! Dlatego , nawet Ci co to niby twierdzą,że wierszy nie lubią:))) z wielką atencją traktują Twoje muzyczne pisanie! Niech nigdy ten Geniusz w Tobie nie zaśnie:) a niebo... twórz go tu:))))) Serdecznie dziękując, pozdrawiam:))))
wladzia 2008-04-04
i znowu pięknie się zrobiło i w oczach i na sercu - dobrze że wyszłam z łóżka i zaglądnęłam do Ciebie - może wreszcie to wstrętne choróbsko mnie opuści i utopi się w tej rzece /oby tak można było/ pozdrawiam serdecznie i miłych dni życzę.........
malin 2008-04-04
Smutno mi Ewuniu, że według Ciebie nigdy nie pójdziesz do nieba:((
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Twoja Fanka
jairena 2008-04-05
Malinko:) Ewa już jest w niebie;) Bo jakżeby inaczej, kiedy niebo ma w sobie:)
efkam 2008-04-06
Okropne! Jak mogłyście pomyśleć, że jakiś genialny pierwiastek drzemie we mnie. Tak bardzo chcę się uczyć pokory, nie kpijcie więc:) A wiersz napisałam, kiedy po raz setny i nieustanny zachwyciłam się "Eine kleine nachtmusik" Mozarta. I o jego geniuszu tu mowa jest:) Ależ jesteście kochane:)
jairena 2008-04-06
Ewo! :))) Wieszczysz nam o niebie:))) wieszczysz nam o ziemi:)))), wieszczysz nam o tym co dalej i blizej:)). Nie można przyjmować postawy pokornej wobec wieszczenia! Wszak tylko w buncie dzieła wielkie powstają!:))) . Nie przyjmuj tych słów niewłasciwie! Bo naprawdę piszę co czuję!!! No!!! :))))) Pozdrawiam przy niedzieli:)))
jairena 2008-04-06
A u mnie teraz Mozart :))) i Eine kleine....
brzoza 2008-04-10
Pnie drzew pokryły się dawno mchem
Wiatr rozwiał jeszcze jeden dzień
A na ścierniskach pozapalały się ogniska
W oddali snuje się.....
Koncert wiosenny:) na dwa świerszcze i wiatr w kominie
W ogrodzie zasnął pod gruszą chochoł
I śni o pięknej dziewczynie
A Strach na wróble przydrożne wierzby liczy
Tańcząc na miedzy w objęciach polnej myszy
Koncert, koncert, koncert wiosenny:) na dwa świerszcze i wiatr w kominie
Koncert, co z babim latem odpłynie........
pozdrawiam wiosenne:)
akineis1 2008-04-13
pokory?
O BOGOWIE....
wyobraź sobie, że jesteś Bogiem.... naprawdę chciałabyś upokorzeń?
takiej cudownej istoty jaką jesteś?
akineis1 2008-04-13
Słuchaj....dla odmiany posłuchaj Budki Suflera... jest w pieśniach płomień zwiastun błyskawic.... mówię Ci.... słuchaj....