(0)
W kokonie sobie wiszę. Szlachetnym, jedwabnym,
Zaplątana wśród drżących, zielonych gałęzi,
Pod kokonem ukryłam nieprawdy i prawdy,
I jest mi całkiem dobrze. Kokon mnie nie więzi.
I jest mi tak bezpiecznie i ciepło i cicho,
Powietrze mnie kołysze i karmi mnie morwa,
Obok mnie przysiadł motyl. Słyszę jak oddycha,
Dobrze mi jest w kokonie. Bez zła i bez dobra.
I przyjdą dziwni ludzie i swą dłonią pewną
Dotkną mego kokonu i nagością błysnę,
Zerwą ze mnie ubranie, duszę ze mnie zerwą
I uprzędą z niej chustę. Gładką. Zimną. Śliską.
dodane na fotoforum:
magann 2008-04-23
heh ty tez masz duzego pieska wiec tez pewnie po jego kąpieli padasz bo ja teraz to ledwo dycham:) no ala ślicznotak:)
strus 2008-04-23
bardzo pięknie powiedziane!!:)miłego popołudnia życzę i pozdrawiam serdecznie!!:)
malin 2008-04-23
Co to wisi na tej gałęzi?
Na kokon to nie wygląda, raczej na zwierzaczka
Wiersz jak zwykle piękny.
efkam 2008-04-23
Ja tez:) Chyba jakaś skórka. Mysle, że ptak niósł sobie to do gniazda i mu się zahaczyło. Tam gniazdują orliki, takie wielkie, krzykliwe i drapieżne. Pewnie coś zamordowały, ale łup został na drzewie.
madzix 2008-04-23
....las... cisza... spokój... urocze miejsce na spacer... pozdrawiam
aannaj 2008-04-23
Jak zawsze napisane pięknie,prosto i prawdziwie. Miłego wieczoru i spokojnej nocy ::)))))))
jairena 2008-04-23
Każdy ma swoją taką intymną sferę, swój świat:). Dla mnie to taka moja "biosfera" , w której czuję się bezpieczna i szczęśliwa:)) I wcale nie musi to oznaczać, iż izoluję się, "umartwiam" , unikam kontaków. No cóż, ale zawsze znajdą się poprawiacze, uzdrawiacze, wszystkowiedzący i : " .. duszę ze mnie zerwą
I uprzędą z niej chustę. Gładką. Zimną. Śliską. "
Mnie to Ewo nie martwi:))) Pochyliłam glowę nad Twoim wierszem, nad Twoim obrazem ...i serdecznie pozdrawiam:)))
ziutal 2008-04-24
Szanowna publiczności :) Ja w sprawie formalnej:) Wnoszę żeby zabrać dla odbiorcy indywidualnego prawo do interpretacji, i przez głosowanie uzgadniać obowiązujące "co poeta chciał powiedzieć", ew. jak w Ferdydurke "Słowacki wielkim poetą był" czy też w transformejszyn "...za co czcimy i podziwiamy Solidarność?, ... Albowiem wiekopomnym porywem była." Potem jeszcze pozostanie jak w "Rejsie" wybrać metodę głosowania :)
Efkam złośliwie (bez złości) zgodnie z moją naturą: jak pięknie być małą bierną, kobietka :) I komu Ty mydlisz oczy? "...i karmi mnie morwa" a może karmię się morwą? chyba jednak poczwarka czy też to co było przed nią jest bardziej mobilne niż morwa nieprawdaż? A widziałaś jak powstają kokony? Ja tak i znowu to coś aktywnie go tworzy :) nie biernie czeka aż coś czy ktoś owinie ją tym kokonem :) nie znam się na produkcji jedwabiu ale zdaje się że używa się już pustych kokonów a nie obdziera się biedne poczwarki tu mogę się mylić ale skonsultuję :)
Efkam nieźle :))
A ja tak Cię Lubię i dalej twierdzę że Wielkim i Pięknym Człowiekiem Jesteś :)))
Pozdrawiam Serdecznie
ziutal 2008-04-25
Aj aj aj :) Ty mnie takimi brzydkimi słowami pewnie obrazić mnie chciała :))) Widzisz Efkam kiedyś już próbowano mnie resocjalizować, i nic z tego nie wyszło. Jeśli poczułaś się dotknięta przepraszam... Dalej zostanę przy moim zdaniu w końcu sama mi pozwoliłaś (a słowo się rzekło kobyłka u płota). Zdaje się że wspominałaś coś o niepokorze :) Jakoś nie widzę w Twoich wierszach (ale z natury mam problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem) nawet grama niepokory. Efkam wracając do środowisk to właśnie jednoastki niepokorne potrafią zmieniać rzeczywistość, nie spotkałem się żeby bierna postawa zmieniała cokolwiek jeśli już to na gorsze. Co prawda niektórzy mówią o mnie szowinista czy jakoś tak, ale wcale nie uważam że siedzibą rozumu jest siusiak:) Efkam ja tylko mówię co widzę a że czasami w sposób brutalny?
I tak wrócę do mojej mantry i dalej twierdzę że Wielkim i Pięknym Człowiekiem Jesteś .
A że mnie czasami trzącha jak czytam Twoje wiersze może właśnie o to chodzi?
Pozdrawiam serdecznie.
ziutal 2008-04-25
Efkam oczywiście nic nie musisz ale nie wiem jak zinterpretować "...w wierszykach i innych grafomańskich tworach i stworach, którymi się bawię." Jeśli tak czujesz to nie zostaje mi nic innego jak czuć się lekceważony a zamiast zwrotu "Szanowna publiczności" powinienem użyć zwrot "Szanowna gawiedzi" oczywiście wtedy jestem częścią tejże. Ja myślałem że talent to co najcenniejsze w człowieku widać byłem w błędzie. Oczywiście Twoje święte prawo twierdzić inaczej ale wtedy mówisz mi w oczy że mogę sobie gdzieś włożyć moje zdjęcia, mojej córce mówisz że jest idiotką skoro wybrała i skończyła grafikę warsztatową, a nie projektowanie ogrodów. Czy to jest efekt owego procesu socjalizacji, czy raczej tłumaczenie post factum swojego konformizmu? Efkam mój habitat to ludzie dumni rozumiem więc że ja żyję na jakiejś innej planecie jeśli twierdzisz że pokora jest cnotą, a może wytłumaczenie jest znacznie prostsze? Tyle razy wyśmiano Twoją twórczość, tyle razy Ciebie zraniono, że teraz robisz to już sama sobie?
Może stąd ta atmosfera w twoich wierszach? I to towarzystwo wzajemnej adoracji które tak naprawdę kpi z Ciebie wmawiając Ci że cierpienie jest piękne, jeśli tak jest to niech same cierpią czemu sprawia im radość Twoja autodestrukcja? Bo sami nie umieją być szczęśliwi? Oj Efkam czemu ja tak Cię lubię? Bo może umiem zauważyć Twój potencjał tylko czemu go nie wykorzystujesz? Efkam to nie boli jesteś Olbrzymem który nie próbuje zerwać cienkiej nitki :)
Serdeczne pozdrowienia Wielki Człowieku
ziutal 2008-04-25
Przykro mi ale takich przeprosin nie mogę przyjąć jedyną satysfakcjonującą formą będzie Twoje przyznanie się do swojej wielkości.
Pozdrowienia sedeczne
ziutal 2008-04-25
Nic z tego mnie nie zbałamucisz. Domagam się stanowczo. Ludzie doskonali są obrzydliwi. Takich nie ma. A powiedz mi ile osóbjest obdarzonych talentem? Chcesz mi powiedzieć że to co piszesz to tylko wypociny i kpiny z publiczności czyli ze mnie też?
kulunia 2008-06-05
supeR!!
