W obliczu wielkiego zagrożenia lepiej było uciec do budki...
... w której na co dzień wcale nie chce się leżeć...
U niego szczególnie mocno działa instynkt samozachowawczy, który mówi: "Uciekać !!! Ratować życie !!!" ... ;)
Pozostała trójka poddała się obcinaniu pazurków bez jednego jęknięcia... ale nie Armani... hahaha ;)
dodane na fotoforum:
kikciaa 2010-06-04
Kukułka ;) dokłądnie w takim momencie każda kryjówka sie liczy ;D
puszek 2010-06-04
Armani, biedulku, co ta Pańcia ci chce zrobić..........pazurki twoje są, nie daj !
puszek 2010-06-04
ps a pamiętasz, jak już ci coś obcięli ??? ano właśnie..........cienko teraz kocur śpiewa...........
marrgok 2010-06-04
hahaha... u mnie też wczoraj była akcja pazury! Sara olała sprawę, położyła się i dała obciąć przód i tył bez zbędnych ruchów, Luśka warczała ale przednie pazury obcięte a Shine... hehehe... "co mi zrobisz jak mnie złapiesz?"... dziś dalszy ciąg programu...może się uda
:o))
m85onia 2010-06-04
Innarek też przedwczoraj dał ładnie obciąć pazurki. Czasem się wyrywa, ale konieczność to konieczność :)
elwal 2010-06-04
puszek - sądzisz, że Maniek ma złe skojarzenia ze słowem "obcinanie"... ??? ... hehehe... ;)))
aldente 2010-06-04
ArManius niezle wydygany...biedactwo...ale takie obcinanie przeciez nie boli, bez znieczulenia nawet nic nie poczujesz, a przynajmniej nie bedziesz stukac po parkiecie ...jak Zibi na przyklad;)
beniago 2010-06-07
Armani nie przejmuj się,nie tylko ty tego nie lubisz,moj kociak tylko jak spi ma obcinane pazurki:)))