[20168183]

Asia.
Pokój numer 1.
Lubię ją. Jest mega specyficzna.
Naprawdę.
Ale ją lubię.
Bo niby dlaczego miałabym jej nie akceptować?
Czy ja nie mam wad?
Czasem kiedy patrzę na nią, widzę siebie sprzed kilku lat. Siebie sprzed pewnego okresu w życiu. I czasem trochę jej tego zazdroszczę.
Tęsknię za tamtą sobą.
Wiem jednak, że i tak zaszłam daleko.
Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy jestem silna czy słaba.
Ale jest dobrze.
I lubię Asię.