ptaszek świąteczny ;-)

Składam niniejszym hołd wszystkim, którzy ptaki fotografują, doceniam Wasz kunszt!

Mój model, choć miałam go na wyciągnięcie ręki, był >nieuchwytny< dla mojego aparatu.
Kręcił się, stroszył pióra, nadymał, gulgotał... i miał głęboko w poważaniu moje wysiłki.
Tak więc indor primaaprilisowy jest poruszony, acz nie z powodu fotografa ;-)

dodane na fotoforum:

tonight 2015-04-01

..dokładni tak jak piszesz..
..ptaki się cały czas ruszają albo nawet biegają,chodzą ( mówię o tych naziemnych)..

...Twój indor niezwykłej urody:)..

limba 2015-04-01

Witaj :)))

hellena 2015-04-01

Ale za to jaki piękny,kolorowy:))

asiao 2015-04-01

Coś Ci się pokręcilo ,Ewciu, teraz czas na zające :) ale pogoda faktycznie jak na Dzień Dziękczynienia! Indor pyszny, znać ma charakter. Co do trudnych obiektów - próbowałąś fotografować male dzieci lub koty ?:) Też nielekko.. ale walczyć trzeba! :)

katka12 2015-04-01

strzelił focha, a może zrozumiał, że znajdzie się w garnku ? :) ( tak dosłownie...)

milan57 2015-04-01

oj ptaki to i moja gorsza strona ,indor znakomity ,pozdrawiam

lidia23 2015-04-01

indyk źle mi się kojarzy..
kiedyś mieliśmy i cały czas za mną biegał..
nie mogłam wyjść na podwórko..
natomiast mężczyznom nic nie robił...
a co do zdjęć ptaków chodzących to masz rację-mi też ciężko zdjęcie kurze czy kogutowi zrobić:)

miłego wieczoru Ewo!

jaworr 2015-04-01

Piękny wyszedł profil, a przypadkiem nie miałaś czegoś czerwonego na siebie ubranego bo wtedy stają się nerwowe. Na święta też by był w sam raz, na półmisek..:))

trawnik 2015-04-01

Ponieważ nie można go pomylić z innym ptaszyskiem to należy uznać, że foto jest udane :))) I tym optymistycznym akcentem życzę Miłego Prima Aprilisu :)))