Pocztówki z Pragi -5

jaska15 2016-04-23

Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
Franz Kafka

bardzo ciekawy obiekt,milo ze pokazujesz Ewcia:))

satsuma 2016-04-23

Ale piekna ta rzeźba..... taka nowoczesna.
Zaraz poczytam linki

luko40 2016-04-23

Wygląda imponująco :)

isia222 2016-04-23

oo bardzo ciekawe

tonight 2016-04-23

...ciekawa...pomysłowo wykonana..
...podoba mi się...:)

paniusi 2016-04-23

Za małe słowo : fantastyczne

halka 2016-04-23

Gabaryty i wykonanie robią wrażenie.

meryen 2016-04-23

Ten, to miał głowę:)) No bo w odbiorze, przyznasz, niełatwy. Rzeźba robi wrażenie, ale dlaczego umieszcza się takie prace w centrum handlowym, mnie trudno pojąć. No niestety, dla mnie to trochę profanowanie twórcy.. kimkolwiek by był...

dana02 2016-04-23

Ładna głowa.
Witam serdecznie, miłego popołudnia życzę:)

wojci52 2016-04-23

Oryginalny pomysł!

Jeżeli Cię interesuje ta postać, to... Z Pabianic pochodziła ostatnia miłość pisarza - Dora Diamant. Dom w którym mieszkała nadal istnieje. Natomiast dwie siostry Franza Kafki Valeria Pollakowa i Gabriela Hermannowa zostały przywiezione do getta Litzmannstadt (Łódź) pod koniec 1941 r. i przypuszczalnie obie zostały wywiezione we wrześniu 1942 do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.

davie 2016-04-23

Oryginalny pomysł i ciekawe wykonanie rzeźby..:)

milan57 2016-04-23

robi wrażenie ..

watroba 2016-04-23

ładnie wygląda, pozdrawiam, miłego wieczoru ...

temidaa 2016-04-23

Ciekawa rzeźba:-)

mpmp13 2016-04-24

Re: Ewciu masz rację . Nie można mieć dumy ,honoru i swojego JA większego od siebie w małych sprawach .

kasiaaa 2016-04-24

kapitalna!

henry 2016-04-24

Musże przyznać, ze masz super opracowane wiadomosci do fotek... wiele można sie dowiedziec..
Rzeźba ciekawa....

jaworr 2016-05-10

Wspaniała rzeźba, nie spotkałam tego, jak byłam dwa lata temu...:))
Ewuniu, nie wiem kiedy dojdzie do naszego spotkania , na razie jestem jeszcze nie w kondycji, jak byłam za granicą złapał mnie półpasiec...jeszcze to jest świeże, bolesne, a ja osłabiona.... nawet rezygnuję niechętnie na nasze klubowe wycieczki do ogrodów...