Wprawdzie w dość ograniczonym zakresie...
Jednak dla równowagi psychicznej trzeba wychynąć za opłotki.
Może nad morze?
dodane na fotoforum:
helios7 2020-09-02
Ciekawa całość.
„Każda podróż zaczyna się od stanu, który można by określić jako zachłyśnięcie się przestrzenią.”
Olga Tokarczuk, Podróż ludzi Księgi
maska33 2020-09-02
Najpierw pragnienie które wzbudza chęć,która z kolei mobilizuje i nakazuje zbierać siły i środki.
A potem,hulaj dusza....etc ;-)
I można już ruszać ;-P
jairena 2020-09-02
- można wypłynąć, można polatać, można tez biegiem pokonać opłotki wzdłuż i wszerz ... póki w duszy Nomada nie śpi:)
maryiv 2020-09-02
Po tylu miesiacach niepewnosci oraz różnych obaw i lęków i ja wybywam....niech sie dzieje ! Pozdrawiam :)
asiao 2020-09-02
Jestem w rozterce :) I blask świata kusi, i posiedzieć w tej przytulnej cienistej altance miło... :)
Zdjęcie wysokiej piękności!
maska33 2020-09-02
Mam w swojej pamięci kilka takich pięknych ganków, jak ten na Twojej fotografii.
I wspomnień.
:-)
keisidz 2020-09-02
Będąc w aptece nie trzeba się przejęzyczyć: "Ave Maryja, Ale Maryja, tabletki do podróży" (Aviomarin),
styna48 2020-09-02
Wspaniałe miejsce można odetchnąć od całej tej zwariowanej rzeczywistości. A nad morzem teraz bez zgiełku i tłumów może być wspaniale.
graska1 2020-09-02
świetne zdjęcie
ricky 2020-09-02
Poczekam, aż aura trochę ustabilizuje się i może wtedy nad morze...nie lubię deszczu i gdy wieje...
mavoy 2020-09-02
Też się wybieram, już trzy razy przekładaliśmy termin wyjazdu. Może się w końcu uda.
czes59 2020-09-07
W ładnym kadrze! Dobry opis, warto gdzieś wyjść, a wiem o tym dobrze, gdy jestem zmuszony siedzieć po dwa tygodnie w mieszkaniu.