Budynek dawnej podchorążówki . Obecnie budynek administracyjny dyrekcji muzeum.
Stąd garstka młodych, gorących, umundurowanych głów ruszyła na Belweder ( mówiąc najkrócej ).
Było to chyba w listopadzie 1830 roku czy coś koło tego. . Nikt już tych wydarzeń nie pamięta. Świadkowie milczą co zrozumiałe, potomkowie beneficjentów z niewiadomych powodów też.
kuba52 2013-01-13
Jest takie powiedzenie: cyt: "Nie ma skutku,bez przyczyny".
Gdyby nie I rozbiór Polski w 1772 roku nie byłoby powstań w 1830 i 1863 roku.Mądry poszuka,przeczyta i wie, gdzie tkwi przyczyna rozbiorów i klęsk powstań w XIX wieku,że o XX nie wspomnę i tu mam na myśli Powstanie Warszawskie.
Miłej i radosnej niedzieli życzę.
elza100 2013-01-13
Fajny budynek i zgadzam się z Jolą ...Pozdrawiam Cię i życzę udanej niedzieli ...:-)
balisto 2013-01-14
swiadkowie juz o czym innym "mysla", a czasami takie "rewolucje" sa potrzebne, nie po to zeby zapisac je w historii, ale zeby obudzic te zatwardziale glowy, ze lud chcial tak, a nie jak mu "kazano"
matka3 2013-01-14
Z niewiadomych...powiadasz...hmm, IMHO z wygodnictwa , zasiedziałości, ze strachu przed utratą dóbr... niemniej jednak , nie przeczę, że mogę się mylić...
jolamar 2013-01-14
...jednakowoż ... na lekcjach historii ...nadal sie o tym waznym wydarzeniu...mówi ... ;)))
aaggaaa 2013-01-14
:):):)
Ładna fotka...miło popatrzeć...lubię "Łazienki"...
Serdecznie pozdrawiam...