Żucie

Żucie

Ryba i kot należnością są shake9


Czasem trzeba
I wystarczy.
Zatrzymać słowo,
Które może zranić kogoś.

Czasem zapisuje to co mam do zrobienia i to co mam zrobić na dany dzień, i to co mogłabym zrobić.
Robię tak bo nie chce siedzieć i myśleć. Często nie chce. A mimo wszystko to robię. Mam za dużo wspomnień, mimo że chce zapomnieć, często nie wiem co robię.

Piszę – wyświetlają się błędy.
Od razu przypomina mi się wielkimi literami napisane przez p.TW
„praca na szóstkę lecz z powodu błędów ortograficznych ocenę dostałaś taką jaką masz
W PIERWSZEJ OSOBIE LICZBY POJEDYNCZEJ JEST –Ę NA KOŃCU!! (robię, myślę) !!!”
Zawsze tak było na polskim..
Od nie pamiętam kiedy 
W sumie odpowiadało mi to. Nawet bardzo.
A teraz na polskim mówimy prawie tylko wyłącznie o tym jakie mamy zaległości o tym co pani robi z innymi klasami o tym co ma z nami do zrobienia i o tym ile lekcji nam jeszcze wypadnie i nie robimy nic.
Żałośnie.



Ostatnio otworzyłam listę tą z rzeczami do zrobienia i był tam napis:
„Zmierzch przynieś Katarzynie”
około 20 minut zajęło mi połapanie się że chodzi o Kaśkę.


Dzisiaj jeszcze będę pisać. Z całą pewnością!






Denerwuje mnie to…
Czytam książkę, łaknę jej, chcę wiedzieć, co zdarzy się dalej, mimo że sama mam w głowie miliony pomysłów i tysiące zakończeń dla danej powieści. Mimo wszystko gdy zaczyna się dziać coś czego nie przewidziałam, lub gdy coś biegnie za szybko odkładam książkę na bok. Siadam jak teraz do komputera i pisze, bądź też robię lekcje. Albo włączam muzykę.


..i wracam do książki dopiero jutro… albo po prostu później. A czasem wystarczy po prostu ją zamknąć, odłożyć. Położyć się zamknąć oczy, oddychać. Wziąć otworzyć i czytać dalej.

Jak nikt k#%!$wa przeżywam to wszystko jakby było moje.

Książki dają nam jakieś doświadczenia. I pokazują jak można się odnaleźć odnaleźć jakichś sytuacjach

shake9

shake9 2010-09-24

widzisz. kolejna ''stara wiedźma''

strefqa

strefqa 2010-09-24

Ładnie skomponowane, spojrzenie kiciusia - bezcenne :).

dodaj komentarz

kolejne >