Atula! Harley jest nie tylko Jaśnie Ci Panujący, ale Wielce Cię kochający. Zresztą jak Molka, o której nie można inaczej mówić niż Molly. Kiedy je bawię, te Twoje koty, a robię to co roku przez kilka tygodni, nazywam je, jak chcę (bo Ty nie słyszysz). Twój tata mi sekunduje. I przez to pewnie nas nie lubią. Molina mnie łapkuje, znaczy nawala łapkami, ile wlezie, a ten Czarny Diablotek w ogóle się do mnie nie zbliża, tylko do michy, którą uzupełniam. No, niekiedy się połaszą…
Mimo to pozdrów je ode mnie, moje dziecko.
atessa 2009-08-16
Pozdrowię, Mamuniu i cmoknę w pyszczek ;)