Bolimuszka jest nieco mniejsza, bardziej korpulentna niż mucha domowa.W miejscu, gdzie zwyczajna mucha ma trąbkowatą ssawkę, jej sterczy złowieszczo wyglądająca kłujka. Skutki ukłucia są niemiłe tym bardziej, że potrafi przecisnąć urządzenie do pobierania krwi przez grubą tkaninę. Kiedy siedzi przyczajona na ścianie pieszczotliwie głaszcze kłujkę przednimi łapkami. Ruchy przypominają klepanie, skąd zapewne pochodzi drugi człon nazwy.Jest bliską krewniaczką słynnej muchy tse-tse, która ma na sumieniu miliony ofiar zakażonych śpiączką afrykańską.Krwiożercze są tylko panie bolimuszki, panowie wolą spijać kwiatowy nektar.
◑──◑⭐️◑───◑⭐️◑───◑⭐️◑───◑⭐️◑
Dlaczego tu są, w jakich porach roku, nie wiadomo. O ich obecności w parku cisza w reklamowych broszurach…pewnie by odstraszyły turystów.
Jednak park jest tak ciekawym miejscem, że postanowiliśmy tu wrócić za kilka dni aby zobaczyć zbierające się do odlotu motyle monarchy.
amarea 2023-09-18
Podziwiam Wasze opanowanie i tak wyraziste tego sfotografowanie - mnie już dawno by tam nie było ;D
doka8 2023-09-19
dramat !!!!!!!!!!!!!!!!!