...to fajny..łażący za człowiekiem kotek...pieszczoch...mruczuś..wesoły...potrafi bawić się również sam...
Bardzo ładnie reaguje na głos...kiedy się go woła ..przychodzi...kiedy włazi w jakąś szparę..czy gdzieś gdzie nie powinien..kiedy go zawołam...przeważnie rezygnuje i przybiega..załatwia się
do kuwetki..kiedy mu ją wsadze do transportera w którym śpi...
...jest pogodnym koteczkiem...szkoda że nie koteczką...bo już by miau dom...
olga39 2016-08-01
Już go kocham :-)
atiseti 2016-08-01
Tak to z nami jest ....
Najpierw czlowiek ratuje a dopiero potem mysli jak to rozwiazac !!!
Trzymam kciuki oby predko znalazl sie ten odpowiedni dom ...i pozdrawiam
ewulka 2016-08-02
Witam serdecznie po powrocie z cudownego miejsca w Puszczy Augustowskiej i serdecznie pozdrawiam :)
teresa9 2016-08-02
Musi się szybko znaleźć dom dla maluszka, bo nie wytrzymasz! Serdecznie życzę Ci powodzenia! Z kotkami to tak jest, że jak szukasz im domu, to wszyscy mają już koty, a jak sama potrzebujesz kociaka, to akurat nikt nie ma maluchów.
Cieszę się, że Bolek taki tolerancyjny. Tylko po nosie nie pozwala sobie chodzić. Maluchy go uwielbiają! Tylko z dorosłą "przychodnią" kocicą jest problem, bo ona ucieka, on goni i chyba się już nie dogadają.
bulabul 2016-08-04
chyba jednak powinnaś wykazywać więcej asertywności na przyszłość...