uwielbiam gołąbki, nie lubię ich robić, ale....jak się sprężyłam, to machnęłam ich ileś tam, więc jestem cała happy, że się zmobilizowałam...notabene robiłam je w nocy.
Wtedy mam największe pole do popisu, bo nikt i nic mi nie przeszkadza...chyba, że duchy ;)
Pozdrawiam :))
dodane na fotoforum:
limba 2012-09-25
u mnie gołąbki były wczoraj a dziś ...........knedle ze śliwkami ....i już się nie ruszam......;)
zuza59 2012-09-25
Chyba dobre duchy kuchenne :)
lulka1 2012-09-25
wspaniale wygląda ...pyszne ale pracochłonne i zawsze się poparzę tą kapuchą ..
Ja też lubię buszować w nocy w kuchni ,wczoraj przerobiłam 2 kg ryby na rybkę po japońsku
polo11 2012-09-25
i ja je uwielbiam ale robi się nie za bardzo chce hehe pozdrawiam smakowicie wyglądają :)
jadtan 2012-09-25
Też ciężko mi się zabrać do gołąbków, nieraz idę na łatwiznę i tylko przekładam kapustą farsz... ale też smakuje :)
damus 2012-09-25
Dzisiaj był śliczny, słoneczny dzień szkoda,że tak szybko skończył się. Lecz nocą także może być ślicznie. We śnie wszystko jest takie magiczne. I gwiazdy migoczące jasno na niebie i księżyc srebrzysty dla mnie i dla Ciebie. Życzę Ci bajecznych snów, a jutro odwiedzę Cię znów.
hancia 2012-09-25
Same smakołyki - ja, również lubię robić w kuchni po nocy :) pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
kotik 2012-09-25
Pycha obiadek!!!
Beatko ja też tak mam,więc skoro masz ich sporo i jeszcze coś zostało to chętnie wpadnę:)))pozdrawiam!!!
violinka 2012-09-25
Beatko jesteś niesamowita ja w nocy śpię i nic ani nikt by mnie nie zmusił do roboty w kuchni tym bardziej szacun a gołabki mniammmmmmm uwielbiam pozdrowienia nie przemęczaj się za bardzo chyba że to przyjemność:)
edziak1 2012-09-25
..uwielbiam gołąbki,ale tez nie lubię ich robić...zawsze idę na łatwiznę i robię ''oszukane'' z krojona kapustą:)pozdrawiam Beatko,spokojnej nocy:)
bronia 2012-09-26
Smaczny obiad.)...Dawno nie robiłam i dawno nie jadłam gołąbków.:)..Muszę zrobić w najbliższym czasie.:) Pozdrawiam.
katkaa 2012-09-27
Ja poproszę taki zestawik bo też uwielbiam gołąbki a dla mojego mężusia tatar :-)
irusia 2012-09-28
Napewno pyszne , ja uwielbiam gołąbki ale moj mąż niekoniecznie, i wogole to on ciagle sie odchudza i nie pozwala mi gotowac dobrych dań a już ekserymetowanie mam całkowicie zakazane, wcale bym sie go nie sluchjała ale dla jednej osoby nie opłaca sie eksperymentowac, a on nawet sam chce gotowac i to zawsze wiem ,że bedzie kotlet jakikolwiek zimniaki i surówka czego ja nie znosze, wic Ci zazdroszcze , ze mozesz gotowac co chcesz