Sławetna...zupa cebulowa. Druga w moim życiu, bo zawsze uważałam, że takim czymś, co notabene działa i na wątrobę i na jelita, to ani za bardzo najeść się nie można ani tym bardziej do końca zdrowe nie jest. Myliłam się. Zupa syta a i żadnych rewolucji w przewodzie pokarmowym nie odnotowałam ;) I na domiar tego, snobistycznie napiszę, że zupa wyszła mi wyjątkowo smaczna- bo jestem dość wybredna, jeśli chodzi o jedzenie.
Polecam wszystkim, którzy nie mają chorego systemu trawiennego :)
ZUPA WG MOJEJ KONCEPCJI
3 spore cebule
2-3 łyżki masła
1,5 litra wody
1-1,5 łyżki domowej vegety
opcjonalnie: płatki cebuli i płatki czosnku( kupuję w sklepie z eko-żywnością)
sól, pieprz do smaku
2 łyżki mąki
starty żółty ser
grzanki domowej roboty
Cebule obrać, pokroić w pół-plastry, wrzucić na zimną patelnię, lekko posolić,dodać masło i zeszklić na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, żeby cebula się nie przypaliła.
Wodę z vegetą (może być rosół bądź kostka rosołowa) zagotować, dodać do niej zawartość patelni i gotować na małym ogniu ok.20min. Doprawić do smaku szczyptą pieprzu i ewentualnie solą. Ja dla uzyskania zawiesistej konsystencji, potraktowałam moją zupę blenderem- krótko, ok.10-15 sek. Część cebuli się zmiksowała, część pozostała w pasemkach.
Mąkę rozbełtać z niewielką ilością zimnej wody, wlać do zupy, zagotować.
Bułkę paryską bądź chleb pokroić na kostkę o boku ok.5 mm (choć mój chleb razowy pokroiłam na nieco większe kostki), wrzucić na suchą patelnię, i lekko podpiec.
Wrzucić grzanki na talerz, zalać wrzącą zupą, posypać startym serem.
Życzę smacznego :)
dodane na fotoforum:
niusia1 2014-01-30
pysznie wygląda- to ja poproszę o przepisik!
izabel 2014-01-30
jest pyszna i świetna aby się rozgrzać...bułeczki upiekłam z Twojego przepisu...są smaczne i chrupiące...pozdrawiam..;)
danka1 2014-01-30
Jak ją robiłam to też tylko z grzankami
maryla4 2014-01-31
Uroczego wieczoru i słodkich snów na dobranoc Ci życzę... Pozdrawiam cieplutko...Maryla:))