Ciekawa jestem ile osób wie, jakie jedzenie jest na talerzu? ;)
To oczywiście ikra, i nawet jeden mlecz się zaplątał. Dla tych co może mieliby ochotę spróbować tego asortymentu:
Wystarczy ikrę umyć, lekko osuszyć, obtoczyć w mące i usmażyć na patelni. Pod koniec smażenia posypać solą. Wsio. Banalnie proste i jak najbardziej w moim guście ;)
dodane na fotoforum:
intma43 2014-03-11
reni51, maria57- tak, tak, tak!
Uwielbiam ją, i gdyby nie fakt, że to smażone...jadłabym na śniadanie, obiad i kolację ;)
Mój ojciec był wędkarzem, ryba na naszym stole gościła 3-4 razy w tyg. a ja zawsze wyżerałam ikrę. I do dziś mi tak pozostało...Tyle, że tato nie żyje już 30 lat, więc ikra wyłącznie kupna...
slonko3 2014-03-12
Mniamuśna ikra :)
Zawsze kupuję całe śledzie i jaka radocha, jeżeli trafię na same samice :)
ofka63 2014-03-12
Nigdy nie jadłam, ale chetnie bym spróbowała tyle że wątpię żeby w sklepie mozna było to kupić. Pozdrawiam
kbz1954 2014-03-14
Pycha, pamiętam ten smak z dzieciństwa, gdy mieszkałam nad samym jeziorem, pozdrawiam :)
jolla63 2014-03-15
re;o tak to prawda z tymi hiacyntami, pachną cudnie ale kicham po nich szalenie. Takie wiosenne a...psiki:)
Dobranoc.
skajka1 2014-03-16
w dzieciństwie to podjadałam ikrę z solonych śledzi, takich z beczki; słona była ale jaka dobra :)
narobiłaś mi smaka tą smażoną, a jakbyś tak podpowiedziała jeszcze z jakiej to ryby ???
pozdrawiam :))