- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham Cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham Cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham Cię jak wesoły ogień.
Blisko przy Twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Konstanty Ildefons Gałczyński
teres 2008-09-05
Bardzo ładne. Pozdrawiam:)
flower08 2008-09-05
Przyjaźń powiększa szczęście
i pomniejsza nieszczęście,
podwajając naszą radość,
dzieląc na pół smutek.
milutkiego dzionka :))))))))))))
flower08 2008-09-05
....JAK TO NA SIANIE...HIHIHI.........nie mogło się inaczej skończyć :)))))
blaack 2008-09-06
...prześliczne kolorki i doskonałe ujęcie...pozdrawiam
hera010 2008-09-07
Dziękuję Izuniu :))
Tak są piękne i kochane :))
jurand 2008-09-08
Pięknie, lirycznie ;))
indygo 2008-09-10
piekne zdjecia! czuje sie poetke, artystke! gratuluje :)))