Zwierzaki, to osobny epizod krymskiej wyprawy. Dzikiej zwierzyny nie uświadczyliśmy zbyt wiele, ale z drugiej strony na brak kontaktów nie mogliśmy narzekać :-).
Niemal wszędzie, na każdym kroku mnóstwo jest bezdomnych psów i kotów. Takie przynajmniej sprawiają wrażenie, ponieważ najczęściej są zaniedbane tak jak miejsca, w których żyją. Ale z drugiej strony, są tak ufne i przyjaźnie nastawione, że nawet bez właścicieli, muszą mieć chyba wiele kontaktów z ludźmi...
dodane na fotoforum: