Na placu przed Operą Krakowską stanęła rzeźba Igora Mitoraja Nascita di Eros, czyli Narodziny Erosa.
To druga rzeźba Igora Mitoraja, która eksponowana jest w Krakowie w otwartej, publicznej przestrzeni.
Trzeba przyznać, że do architektury Opery pasuje znacznie lepiej niż budzący ogromne kontrowersje "Eros Bendato" stojący pod Wieżą Ratuszową na Rynku Głownym
henry 2010-09-20
witaj Jadziu..... wiesz, nie czyatjąc podejrzewałam ze to jego rzeźba.. w Poznaniu w Starym Browarze też jest jego dzieło.. jest dosyc charakterystyczny:)
cypryjka 2010-09-20
rynek w krakowie jest juz tak zapchany wszystkim ze........... nie widac ze to najwiekszy sredniowieczny plac europy :(
dzien dobry :)
brego 2010-09-20
...hmmmmmmm...ciekawe podejście...trzeba się temu dokładniej przyjrzeć...:)))
barbraa 2010-09-20
..jak będę w Krakowie to zobaczę:))pozdrawiam Cię Jadziu cieplutko:))
natas38 2010-09-20
Musze odbyc KONIECZNIE wycieczke do Krakowa i dotknac...zobaczyc...tak duzo tam zmienilo sie...pozdrawiam.
madu02 2010-09-20
Masz Jadwiniu 100% racji i jeszcze więcej co do tej pod Wieżą Ratuszową...spokojnej nocy
jodelka 2010-09-20
tez przy okazji zerknę....ciekawa praca...godna uwagi..:))pozdrawiam serdecznie..:))
jairena 2010-09-21
...no cóż, ma i Kraków swego Mitoraja ( i to niejednego) , z osobistym zmityzowanym Erosem może też i z pewnym przesłaniem ...bez głowy. I jak tu pochylić się przed artystą i wykrzyknąć: czapki z głów , oto geniusz?:)
Chyba bardziej jestem za swojską kulturą:)
Z szacunkiem jednak przed Tobą Jadwigo ściągnę ze swej głowy czapkę-niewidkę:)
barbraa 2010-09-21
wzajemnie Jadziu:)))pozdrawiam cieplutko:))
(komentarze wyłączone)