siła nie zawsze tkwi w sile mięśni? ;)
Ale głupoty gadam :)))
Ciekawe kto odgadnie kto był sprawcą złamania tej gałęzi?
Od razu zaznaczam, że nie ja :P
https://www.wrzuta.pl/audio/evmMUI3yrV/craig_armstrong_-_escape_john_williams
Pozdrawiam
rudy13 2009-03-16
na bobrze zębiska nie wygląda, coś tam wczoraj o pile gadałeś, ale tu chyba jakiś toporek poszedł w ruch...
pozdrówka ... :))))
jedre65 2009-03-16
Koło? Ok ;) Drewno jest spróchniałe :) :P
Próchna raczej boberek nie obgryza :D:)
jedre65 2009-03-16
Może źle z formułowałem pytanie. Może powinno brzmieć, kto przyczynił się do tego, że się złamała??
henry 2009-03-16
to dla mnie za trudne... moja natura dedektywa jest lepsza przy zagadkach kryminalnych:))
jedre65 2009-03-17
Zgadza się Pica, tym co przyczynił się do złamania spróchniałej gałęzi był dzięcioł, no może nie jeden, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że stukał aż wióry leciały :))))
Pozdrawiam
jedre65 2009-03-18
Garru, nie wiem skąd u ciebie ta ironia.. Byłem nie raz świadkiem, jak dzięcioły wyłuskały próchno aby dostać się głęboko w drewno do owadów. I robił to i dzięcioł duży jak i czarny. Widywałem też i inne..
Lecz nie będę się rozpisywał na ten temat.. Ani też nikogo przekonywał..
Podpowiedz mi też, o jakiego przyjaciela Tobie chodzi..
Pozdrawiam
PS Widziałeś aby kiedykolwiek bóbr gryzł spróchniałą gałąź o takim marnym przekroju półtora metra nad ziemią?? Bo ja nie.
inna66 2010-05-30
dzięcioł w drzewo stukał...;)