Wczoraj sąsiadka zapytała, czy u nas w kuchni są mole... odpowiedziałam, zgodnie z prawdą, że nie... a ta pani mówi, że ostatnio w jej kuchni ciągle fruwają... no i wyobraźcie sobie, że dzisiaj zabiłam wielkiego mola... latał w naszej kuchni...
nie wiem jak się przed tą plagą zabezpieczyć... tak na szybko zerwałam z balkonu troszkę lawendy i postawiłam na kuchennym stole... wsadziłam też pachnące ziółko do szafki, w której mam kasze, mąki itp.
PORADŹCIE JAK MAM SIĘ USTRZEC PRZED INWAZJĄ MOLI....!!!
iwska 2014-08-17
A to są mole spożywcze czy te zjadają płaszcze ?
Bo mole spożywcze są ciemniejsze i znaczy to, że gdzieś się rozwijają w jedzeniu.
Ja kiedyś przywlokłam do domu z ziarnami dla papug. Jeżeli gdzieś zobaczysz kremowo białe, półcentymetrowe glisty, to to jest to.
Widzisz jaki ze mnie ogrodnik? Nie rozpoznałam lawendy :)
bachaa 2014-08-17
te latające insekty w kaszach i mąkach odstrasza ponoć listek laurowy, trzeba wsadzić go do torebek z sypkimi produktami
razdwa3 2014-08-17
W szafce można wyłożyć: mydło (w małych kawałkach), kasztany, bergamotkę, ziele angielskie, liście laurowe, goździki, sosnowe igły, szałwię, miętę, lawendę, tymianek, wrotycz, macierzankę, piołun, bylicę boże drzewko, a nawet zwykłe gazety, bo mole bardzo nie lubią zapachu farby drukarskiej. O roślinach chronionych nie piszę, bo... trzeba je chronić. Może tez być mydło marsylskie (np. lawendowe lub o innym pożądanym zapachu), którym myje się i psika szafki, ale to i tak nic nie pomoże, jeżeli sąsiedzi nie będą walczyć z molami u siebie.
jokam 2014-08-17
Zuzanko, nie Ty lichy ogrodnik, a ja lichy fotograf...
kurna, nie wiem czy to spożywcze, czy ubraniowe...
na wszelki wypadek wywaliłam wszystkie kasze, mąki i przesypałam do szczelnych słoików, kładąc pod zakrętki folię...
nic w szafce nie fruwało, nie pełzło, więc chyba do moich zapasów jeszcze się nie dobrało dziadostwo...
a może to ubraniowe są...
no cóż, dzisiaj niedziela, nie wywalę więc ubrań na balkon w celu ich wietrzenie...
Bachaa - już lecę liście laurowe powkładać ! dzięki !!
jokam 2014-08-17
Razdwa3, dziękuję !! jutro będę u córki w wielkim mieście, a tam mam sklepik z ziołami, wejdę i coś zakupię...
Kukurko... hahahaha... mamy sąsiadkę CZAROWNICĘ... ale to nie ona o mole pytała... ta pytająca chyba jest w porządku (chyba??!!)...
halinag 2014-08-17
HA.HA JESZCZE TEGO BRAKOWAŁO ŻEBY CZAROWAŁY...NA PEWNO SPOŻYWCZE PRZEPATRZ SYPKIE PRODUKTY TYPU KASZE ,PŁATKI,RYŻ DAJ DO SUCHYCH POJEMNICZKÓW I DAJ LISTEK LAUROWY...
KIEDYS TAK KUPIŁAM PŁATKI OWSIANE W TESCO...I W DOMU ZOBACZYŁAM ŻE W TOREBCE COŚ SIE TAM RUSZA...OCZYWIŚCIE WYWALIŁAM DO KOSZA..I TERAZ NIE KUPUJE W MARKETACH KASZ TYLKO W POBLISKICH MAŁYCH SKLEPIKACH...ALE TO NIE REGUŁA PO PROSTU TRAFIŁAM NA STARĄ DOSTAWE:))
ofka63 2014-08-17
W szafce 'zbożowej' zawsze mam rozsypane kilka pachnących przypraw tj wyżej wymienione ,nigdy nic się nie wyhodowało :) ale lepiej na zimne dmuchaj. Ściskam cieplutko
jerry61 2014-08-17
Kasze i mąki musisz przesiać przed włożeniem do słoików,ja to przerabiałem i musiałem prosić o pomoc firmę deratyzacyjno dezynf. i coś tam jeszcze.Te cholery ukryją się w każdej szczelinie szafki,paskudna robota a i tak wywaliłem wszystkie mąki itp.teraz wkładam do szafek liście pomidorów,maja dosyć dobry zapach,inne w spożywczych po prostu śmierdzą .każda mąkę od razu przesiewamy i do szczelnego pojemnika .Mamy już kilka lat spokój .
jokam 2014-08-17
wszystkie sypkie produkty (niewiele ich mam) natychmiast przejrzałam i przesypałam do szczelnych słoi.
w marketach nie zaopatruję się, tylko u pani Oli w pobliskim sklepiku.
oj, nie dam tym FRUWAJĄCYM POTWOROM zamieszkać w moim domu !!
lilaroza 2014-08-17
....wszystko przejrzeć .....niestety tam gdzie są to od razu zobaczysz bo są pewnie pajęczynki i trzeba od razu wyrzucić !!!! ..kasze...bakalie....itd....
A Twój bukiecik jest śliczny :)
jokam 2014-08-17
Lilarozo, natychmiast, po zobaczeniu tego fruwającego gada, wszystko z szafki wyjęłam i przejrzałam... jak na razie nic nie znalazłam...
Iwska, tak też podejrzewam, bo mamy z kuchnią tej pani wspólny szyb wentylacyjny...
ojtam 2014-08-18
Są w sprzedaży wabiki - pułapki na mole. Przykleja się to do wewnętrznej strony szafki, jeśli coś tam żyje, to na pewno się przyklei i wtedy masz pewność, że wszystko trzeba wywalić oprócz skrobi ziemniaczanej i cukru.
wojci52 2014-08-18
Po stwierdzeniu takich większych (na centymetr) liszek, przejrzałem szafkę w ich pobliżu. Efekt: kilka oprzędów w zakamarkach, gdzie była odrobina okruszków, dorosłe osobniki w pudełku z szałwią (taką do naparów) no i olbrzymie gniazdo w szczelnie! zamkniętym pojemniku z orzechami - musiały z nimi przywędrować ze sklepu. Jedyna rada: trzymać czystość i nie robić zapasów i tak wylądowały na śmietniku!