(ja wolę tą pierwszą …przynajmniej wiem co jem ZMM- Zieleń Mechanicznie Modyfikowana… )
„Jedne z badań na temat oddziaływania GMO na zdrowie człowieka wykazały, że gen dodany do soi po zjedzeniu przechodzi na bakterie w ludzkich jelitach i zamiast ulec zniszczeniu kontynuuje swoje istnienie. Oznacza to, że nawet po zaprzestaniu jedzenie produktów GMO, proteina obcego pochodzenia jest wciąż produkowana w naszym ciele. Badania na ten temat przeprowadzono w Anglii ale wkrótce rząd angielski zakazał .. publikowania następnych, podobnych wyników. Oznacza to, że kanadyjskie kobiety w których krwi znaleziono toksynę BT, miały ją niekoniecznie poprzez jedzenie genetycznej kukurydzy. Być może jadły ją ostatni raz bardzo dawno temu, ale gen przeniósł się na bakterie w jelitach i nieustannie produkuje więcej BT.
Technologia genetyczna ma niezwykle potężna moc oddziaływania. Można ją użyć dla dobra ludzkości, można także – najczęściej dla zysku – użyć przeciwko niej. Historia pokazuje, że za każdym razem coś co miało służyć rozwojowi naszej cywilizacji zawsze było najpierw użyte przeciwko niej. Nie ma wiec złudzeń, że tak samo jest również w tym przypadku”….
https://wolnemedia.net/ekologia/oblicza-gmo/
foto – Durham 25/07/2011
https://www.youtube.com/watch?v=hR41QNcEn44
airiam 2011-07-26
re;dziękuję..:))
a filmik też mi się podoba ..:))bardzo lubię podglądać owady a mój wnuczek Karolek ma to chyba po babci..:))ostatnio przyniusł do domu złapanego w pudełeczko szerszenia....a w niedzielę wyciągnoł mnie na poszukiwanie żab w pobliskim stawie w parku..:))
pozdrawiam..:))
rybkag 2011-07-26
Bardzo ciekawy artykuł...Wiesz...ja mieszkam na wsi, obserwuję więc całe życie "produkcję" żywności i im dłużej żyję, tym mniej rozumiem...
Unia cały czas narzuca np. limity na produkcję. I jest tak,ze z jednej strony ograniczenie naturalnej produkcji, a z drugiej pozwalanie na eksperymenty, których skutki są dla nas nieprzewidywalne...Na pierwszy rzut oka - idiotyzm...No, ale wiadomo- jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze...
czamula 2011-07-27
jak widać ślimaczki też są za ZMM i ja też
parvati 2011-07-27
To chyba robota ślimaków. Te wygryzione liście a nie GMO, oczywiście. Miłego dnia.
andula 2011-07-27
Jestem przeciwna modyfikowaniu zwierząt i roślin bowiem tak naprawdę nie ma ostatecznych wyników badań jakie skutki działania mają produkty zmodyfikowane na organizm ludzki.
Zgadzam się, że priorytetem jest zysk.
Pogodnego dnia Jarku.
funiak 2011-07-28
przemyślana calosc Jarku .... w imię ostrożności... ani jedno ani drugie:)))toksyczna roślina dla niektórych zwierząt....wiec kto wie jaka nasza tolerancja ...wiem, wiem Japończykom nie szkodzi, czy na pewno???????oto jest pytanie:))))cokolwiek konsumujemy jest na własną odpowiedzialność:)))
......chce wyjechac na wies,gdzie sie zatrzymal w polu czas.......
eliszka 2011-07-28
miałam okazję spędzić jakiś czas temu weekend w Szwecji (pierwsza wizyta ) na początku wow..jak ładnie , czysto..a potem smutek..na polach piękne łany zboża , ale ani jednoa chwastu..:(( tam chyba ziemia już jest też sztuczna od nawozów ?!
moze i dobrze ,ze polskiego rolnika nie zawsze stać na nawozy...
Oczywiście GMO , to kolejne zgrożenie ..!
Ostatnio czytałam ,ze są prowadzane badania nad sztuczną hodowlą mięsa!
airiam 2011-07-28
re;uwierz mi że nie tylko internet dostarcza ciekawych informacji jeszcze nie tak dawno nie mieliśmy pojęcia co to takiego internet i ludzie zyli naprawdę szczęśliwiej i wiedzieli więcej a dziś nie wysilają się bo po co jak wszystko można znaleźć w necie i to duży błąd bo spędzają wiele czasu na necie zamiast szukać i czerpać madrość z natury i z innych ciekawszych źródeł....ale sama wiem jak internet ułatwia dziś zycie ale za razem uzależnia