Ptaki dziwaki zawsze mnie fascynowały. Moja galeria ostatnio wzbogaciła się o kilka takich egzemplarzy i wciąż będę na nie polował.
Tym razem czekałem za krzakiem by zrobić zdjęcie temu "dziwakowi" (ptak nieco większy od drozda) w bardziej eleganckiej pozycji ale on uparł się i tylko nogami dreptał nie ruszając się z miejsca. Zapewne wypatrzył mnie i zdenerwowany odleciał w siną dal... a w locie wyglądał pieknie! Szkoda, że nie udało mi się pokazać jego rozłożonych skrzydeł otoczonych bielą.... może innym razem... jeśli jeszcze go kiedyś spotkam bo to ptak u mnie bardzo rzadki.
dodane na fotoforum:
hellen 2011-05-12
Rzeczywiście dziwaczek ale jakże cudny. Przypomina mi mewę jednak łapki i dziób zbyt długi :0)) A ten mój ptaszek uciekinier na serio dużo "krzyczał" Dzięki temu wiedziałam gdzie go szukać ;0)))) Gdybym była na spacerze sama na pewno złapałabym go w bliższy kadr ale niestety zabrałam ze sobą niecierpliwego męża i psa na dodatek :0((((((
maria57 2011-05-14
He he he., a ptaki dziwaki przyglądają sie z kolei temu dziwakowi z dziwnym sprzętem, który chociaż skrzydeł nie ma, ani bosych długich kolorowych nóg, przy szuwarkach sie kręci
starsza 2011-05-18
Za każdym razem podziwiam twoje zdolności fotograficzne...........oj jak ja bym chciała mieć taki obiektyw ale to jest marzenie tylko w obecnej chwili......może kiedyś..........?
pamela5 2011-05-19
Re:
Jurku, specjalnie dla Ciebie odszukam moje zdjęcia z ziemniakiami
i dam je do Garnka. Może przez przypadek są to stare odmiany ziemniaków? Może się gdzieś zachowały?