joann00 2008-06-12
A to płyńcie! Ja pokibicuję z brzegu:-) Wszystko dobrze dopóki żagiel w pionie, no, umownym pionie, bo go trochę miota.. A potem jest takie fajne PAC! i już się płynie inaczej, trochę bardziej mokro dookoła:-))
starsza 2008-06-12
U nas w Rybniku nad zalewem często tak na tych dechach płyną ....to kosztowny sport......jeszcze dwa lata temu jak tam mieszkałam często obserwowałam jak sobie radza ......pozdrawiam i dziękuje ,że obejrzałeś wszystkie kamienie w Skalnym miescie...żałuje tych fot co nieweszły...
mycha 2008-06-12
i jeszcze tego chcialam sprobowac...chyba nic z tego...chociaz? moze cos mi strzeli kiedys do glowy:))dobranoc Jurku:))
setulo 2008-06-13
Oj jak widzę taki widoczek od razu mi się przypomina jak mój syn usilnie starał się utrzymac na wodzie , takie były jego początki z tym sportem :-)))