Lubię :
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którym okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
Bolesław Leśmian
W malinowym chruśniaku
ona32 2013-09-04
Nie wiem co to jest ale chyba dobre :) dobranoc
dothy2 2013-09-05
dzisiaj miałam dzień....obżarstwa...ale czemu właściwie jeszcze sobie nie dogodzić...malllyyynamii?;)
zbek68 2013-09-05
mi się kojarzy ze snem zimowym kopytniaka,a nadzieja w tym ,że maliny go pobudzą do wiosennego życia,że tak powiem...:)))
kyoto 2013-09-05
uwielbiam ten erotyk
i ta słodka fotka
można dostać orgazmu kubków smakowych (czyli ślinotoku):D
jedras48 2013-09-05
Oj, wpuszczasz nas w maliny :)))
w temacie Jesień - nic na to nie poradzę - Ona już przyszła :)))