dzisiejszą wizyte u koni popsuła pogoda ;(
nie wsiadłam na Franka bo było błoto i lało... za to wolonżowałam Bonusa :) troche miał śmigło w dupie
a jak zobaczył siwego to zaczął szaleć i wleciał na taki drewniany słupek haha ;d na szczęście nic mu sie nie stało
potem sie wywalił bo leciał jak głupi i sie poślizgnął, ale ogólnie było spoko
nawet ukłon pare razy zrobił, na razie nie będę go niczego innego uczyć bo potem nic innego nie robi tylko te sztuczki a to czasem przeszkadza...
np. jak mu chce wyczyścić nogi to robi ukłon ;p ale jest na prawde wyjątkowo mądry(gdyby jeszcze zawsze używał mózgu a nie tylko czasem) i ma cholernie dobrą pamięć, ten koń jest jak pies mówisz zostań- stoi, albo miejsce- idzie w kąt w boksie, wołasz go z pastwiska leci aż sie kurzy za nim
myśle że fajnie sie z nim bedzie pracowało kiedyś, bardzo dużo rzeczy można go nauczyć w 5min
Franka wyczyściłam i sie z nim poprzytulałam :)
niech se odpocznie przez ten tydzień a w ferie zaczynamy prace
wg. byłam w Farcie i widziałam Santosa :D stoi na końcu stajni koło kucyków
nie sądze że mnie pamięta... ale sztuczke pt. daj noge (której go nauczyłam) pamiętał i zrobił :D
whynot 2011-01-08
fajowski ^^ ; D
ramzia 2011-01-08
słodziuuuutki! :)
nuciia 2011-01-08
pieknie. ;-)
kika5 2011-01-09
jejku, jaki on jest słodziutki ;d
cinoo 2011-01-09
nie ;p
nie mam czasu ;p