puszek 2014-10-19
Przecież ha jestem ONO....
kotek prawie święty.
Więc Frania, o co biega ?
Jakie alimenty ?
Czemu patrzysz z wyrzutem
i łza z oka leci.
Że niby powinienem
niańczyć rude dzieci ?
Uczyć je polowania
i przynosić myszy.
Dobrze, że chociaż w Garnku
nikt tego nie słyszy.
Teraz jestem zmęczony,
śpię sobie, dlatego
jak masz kłopot z młodymi -
idź do Łaciatego !
puszek 2014-10-19
Wykasuj, proszę poprzedni wierszyk, trafiła się literówka, ten jest prawidłowy, sorry
Przecież ja jestem ONO....
kotek prawie święty.
Więc Frania, o co biega ?
Jakie alimenty ?
Czemu patrzysz z wyrzutem
i łza z oka leci.
Że niby powinienem
niańczyć rude dzieci ?
Uczyć je polowania
i przynosić myszy.
Dobrze, że chociaż w Garnku
nikt tego nie słyszy.
Teraz jestem zmęczony,
śpię sobie, dlatego
jak masz kłopot z młodymi -
idź do Łaciatego !