puszek 2015-02-06
Proszę jak pięknie Puszek
Tygrysa tu dopieszcza.
Nie każdy kot ma w domu
osobistego kleszcza.
Wczepiony w rude futro,
kleszcz wszędzie za nim bieży.
Nie zje spokojnie Tituś,
nie pośpi, nie poleży.
Trwa męka ta domowa,
jest ciągła, nieskończona........
Kleszcz o imieniu Puszek
wkleja się do ogona.
Nie trzeba przekonywać,
udowodniać nikomu,
że Puszek jest postrachem
wszystkich kociambrów w domu.
Zgrozą czystą napawa
myśl wprost straszliwa ta,
co stanie się, gdy w domu
byłyby Puszki dwa ?
Bo jakby jakimś cudem ludzka Puszek się tam znalazła, to tak samo biegałaby za kocimi ogonami, jak Puszek koci......on to ma po mnie......a Tituś zostałby zagłaskany